Reklama

Wiadomości

Donald Tusk po wizycie w Wilnie: trzeba nałożyć sankcje na produkty rolne z Rosji i Białorusi

Donald Tusk wita się z premierką Litwy Ingridą Šimonytė
Donald Tusk i Ingrida Šimonytė podczas wizyty w Wilnie, 04.03.2024 r.
Autor. Twitter / @IngridaSimonyte

Konieczna jest bardziej efektywna ochrona europejskiego, litewskiego, polskiego rynku rolnego, produktów spożywczych – powiedział premier Donald Tusk w poniedziałek po spotkaniu z premier Litwy Ingridą Szimonyte. Zapowiedział, że zwróci się do marszałka Sejmu o procedowanie uchwały wzywającej KE do nałożenia pełnych sankcji na produkty rolne z Rosji i Białorusi.

Szef polskiego rządu spotkał się z premier Litwy w Wilnie. Podczas wspólnej konferencji prasowej po rozmowie Szimonyte przekazała, że głównymi tematami były możliwości obronne obu krajów, bezpieczeństwo i współpraca geopolityczna. Wskazywała, że Polska i Litwa – jako sąsiedzi i strategiczni partnerzy – wiele kwestii postrzegają tak samo.

„W tym duchu mieliśmy możliwość podyskutować o tym, jak widzimy sytuację na Ukrainie. Postrzegamy to w jednakowy sposób: widzimy, że jest to wojna przeciwko naszym wartościom, przeciwko idei decydowania przez państwa o swojej autonomii. To również kwestia niszczenia tożsamości i demokracji Ukrainy” – podkreśliła.

Szimonyte mówiła też o konieczności dalszego wspierania Ukrainy, a jednocześnie zwiększania potencjału obronnego Litwy i Polski.

Reklama

„Z polskiego punktu widzenia nasze partnerstwo z Litwą, przyjaźń, współpraca, szczególnie w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, to najwyższy polityczny i geopolityczny priorytet” – podkreślił szef polskiego rządu.

Zaznaczył, że rozmawiał z Szimonyte o tym, jak intensywnie wzmocnić bezpieczeństwo i stabilność całego regionu. Jak podkreślił, podzielają przekonanie, że współpraca obu krajów może nadawać dobry ton i tempo współpracy wszystkich państw regionu, przede wszystkim w kontekście bezpieczeństwa. Liderzy dwóch rządów mówili również o sytuacji związanej z trwającymi w Polsce i innych krajach UE protestami rolników, sprzeciwiających się destabilizującemu rynek napływowi produktów rolnych ze Wschodu, a także zapisom europejskiego Zielonego Ładu.

„Dzisiaj zwrócę się do marszałka Sejmu z propozycją uchwały polskiego Sejmu wzywającej Komisję Europejską do nałożenia pełnych sankcji na produkty rolne i żywnościowe rosyjskie i białoruskie” – zapowiedział Tusk.

Czytaj też

„Jestem przekonany, że wspólna europejska decyzja będzie bez porównania skuteczniejsza niż indywidualne decyzje państw regionu. Rozumiem je, ale wolałbym, żebyśmy wspólnie, jako cała UE, podjęli decyzje o sankcjach na Rosję i Białoruś, dotyczących produktów żywnościowych i rolnych” – dodał.

O całkowitym embargu na produkty rolne z Rosji i Białorusi premier mówił już w ubiegłym tygodniu po spotkaniu z premier Łotwy Eviką Siliną. Tusk powiedział wtedy, że nie wyklucza, że Polska wprowadzi takie embargo, tak jak zrobiła to już Łotwa. Premier ocenił wtedy, że europejski rynek rolny jest destabilizowany w dużej mierze przez produkty rolne i zboże napływające różnymi kanałami z Rosji i Białorusi.

Polski premier wskazał też na konieczność „bardziej efektywnej ochrony europejskiego, litewskiego, polskiego rynku rolnego, rynku produktów spożywczych”. Jak dodał, rynki te znalazły się pod wielką presją w związku z rosyjską wojną przeciwko Ukrainie.

Reklama

„Nie ulega wątpliwości, że jednym z głównych zadań jest pełne odblokowanie możliwości eksportu produktów rolnych i żywnościowych Ukrainy do państw trzecich” – mówił Tusk. Jak dodał, chodzi m.in. o państwa, które przed rosyjską inwazją na Ukrainę były tradycyjnymi odbiorcami ukraińskich produktów rolnych i żywnościowych.

Przekazał, że jest w stałym kontakcie z partnerami w Europie oraz z Kijowem, aby – jak tłumaczył – możliwie szybko i skutecznie rozwiązać problemy, które powstają na granicy UE i Ukrainy, w tym przede wszystkim na polskim odcinku tej granicy.

„Trzeba znaleźć wspólnie rozwiązanie, które będzie także skutecznie chroniło polski i europejski rynek przed nierówną konkurencją” – oświadczył Tusk.

Czytaj też

Od kilku tygodni w Polsce i innych krajach UE trwają protesty rolników. W Polsce ich postulaty to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.

Europejski Zielony Ład wprowadza szereg wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa, które mają umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcję użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 proc. areału ziemi pod uprawy ekologiczne.

Tusk spotka się w poniedziałek także z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze