Reklama

Klimat

Szefowa KE: Europejski Zielony Ład będzie motorem odbudowy gospodarki

Fot. Flickr/European Parliament
Fot. Flickr/European Parliament

Ursula von der Leyen obiecała, że plan antykryzysowy UE położy w centrum postulaty Europejskiego Zielonego Ładu. Kilka dni wcześniej podobny postulat wysunęła kanclerz Niemiec Angela Merkel.

"W miarę jak odmrażamy gospodarki i inwestujemy miliardy w ich ponowne otwarcie, powinniśmy wystrzegać się powrotu do starych nawyków zanieczyszczania" – powiedziała von der Leyen.

"Zamiast tego, powinniśmy odbić w innym kierunku. Europejski Zielony ład będzie motorem wychodzenia z kryzysu" – dodała.

"Poprzez użycie Zielonego Ładu jako kompasu możemy wykorzystać ten kryzys epidemiczny jako okazję do odbudowy naszych gospodarek w inny sposób, bardziej elastyczny" – stwierdziła niemiecka polityk.

"Możemy uczynić nasze społeczeństwa i naszą planetę czystszymi poprzez inwestycje w odnawialne źródła energii, jazdę bezemisyjnymi samochodami oraz uczynienie naszych domów bardziej energooszczędnymi" – zaznaczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Nagrane na wideo i udostępnione w sieci nagranie von der Leyen nastąpiło kilka dni po podobnych deklaracjach kanclerz Angeli Merkel, która wygłosiła je podczas rozmów klimatycznych organizowanych przez niemiecki resort środowiska, tzw. Dialogu Petersburskim.

Głosy sprzeciwu

Jednocześnie w marcu kilku liderów państw UE apelowało, aby zamrozić lub zupełnie odejść od Europejskiego Zielonego Ładu. Nawoływał do tego m.in. premier Czech Andrej Babis. "Europa powinna teraz zapomnieć o Zielonym Ładzie i zamiast tego skoncentrować się na koronawirusie" - mówił polityk. 

Podobne apele do Komisji Europejskiej wystosował szef "Solidarności" Piotr Duda, który w liście zaznaczał trudną sytuację górnictwa, które dodatkowo obciążone jest przez unijne plany klimatyczne. 

Wraz z grupą europosłów Grzegorz Tobiszowski wystosował apel do władz UE o zawieszenie europejskiego systemu handlu emisjami CO2. Argumentował, że Polski przemysł zachowałby dzięki temu 5,5 mld złotych rocznie. 

Reklama
Reklama

Komentarze