Klimat
Przez pandemię Niemcy mniej korzystają z transportu publicznego
Pandemia koronawirusa powoduje, że transport publiczny traci grunt na rzecz indywidualnych środków transportu, takich jak prywatne samochody, poinformowało Niemieckie Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DRL).
W ankiecie przeprowadzonej przez Instytut Badań nad Transportem DLR zapytano 1000 osób o ich nawyki transportowe od końca czerwca do początku lipca.
Badanie miało na celu ocenę średnio- i długoterminowego wpływu pandemii na preferencje transportowe. "Zachowania, które zostały wypróbowane i przetestowane w stanie wyjątkowym, zostały zakorzenione i wpłynęły na nowe procedury”]" - powiedziała w oświadczeniu Barbara Lenz, dyrektor DRL Institute for Transport Research.
Chociaż czasami prowadzi to ludzi do wybierania opcji przyjaznych dla środowiska, takich jak rowery - lub po prostu mniej podróżujących, ponieważ pracują w domu - pojedyncze samochody są "wyraźnym zwycięzcą" kryzysu.
W oświadczeniu stwierdzono, że analiza danych sieci komórkowej wykazała, że ruch w czasie drugiego badania (pierwsze miało miejsce w kwietniu) osiągnął poziom sprzed kryzysu, mimo że 43 procent respondentów stwierdziło, że w ciągu ostatnich siedmiu dni podróżowali mniej lub znacznie rzadziej niż zwykle .
Około połowa badanych stwierdziła, że korzysta z transportu publicznego rzadziej lub znacznie rzadziej. Badanie wykazało, że grupy, w tym ludzie młodzi i mieszkańcy miast, czują się mniej komfortowo z zagrożeniami, jakie może nieść transport publiczny. "Jest to niepokojąca sytuacja, ponieważ to właśnie te grupy często korzystają na co dzień z lokalnego transportu publicznego" - mówi Lenz.
Pandemia spowodowała, że wiele osób bardziej się wahało przed korzystaniem z transportu publicznego i wspólnych pojazdów.
Emisje produkowane przez sektor transportowy odpowiadają za ok. 24% emisji gazów cieplarnianych globalnie.