Reklama

Klimat

PIE: Zielony handel odbuduje gospodarkę po pandemii

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Wart 1,5 bln dol. sektor „zielonego handlu” stanie się po pandemii filarem odbudowy światowej gospodarki - wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny. Polska, która zajmuje odległe miejsce wśród najbardziej zielonych państw świata, jest jednym z największych eksporterów dóbr ekologicznych - dodaje.

Jak wynika z raportu PIE „Polska na mapie +zielonego+ handlu”, ok. 8 proc. światowego eksportu stanowią produkty „zielone”, co przekłada się na 1,5 biliona dol. Unia Europejska jest jednym z regionów, którego ambicją jest bycie światowym liderem tego sektora, któremu - jak wskazują autorzy raportu - "zagraża chińska kontrola eksportu metali ziem rzadkich".

Analitycy zwracają uwagę, że w 2018 r. nadwyżka handlowa w tej części unijnej gospodarki wyniosła 100 mld dol; a Polska jest jednym z czołowych +zielonych+ eksporterów na świecie - sprzedaje m.in. urządzenia do produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych czy elementy filtrujące gazy. "Dla przykładu, eksport tych drugich wyniósł 757 mln dolarów w 2018 r." - zaznaczono.

Dodano, że nasz kraj zajmuje 5. pozycję wśród unijnych eksporterów pod względem wartości eksportu produktów zielonych i 15. na świecie, odpowiadając za 2 proc. światowego handlu. "W latach 2010-2018 wartość polskiego eksportu produktów przyjaznych środowisku i klimatowi podwoiła się i osiągnęła 26 mld dol." - czytamy. Z kolei eksport produktów do generowania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w tym okresie sięgnął 2,7 mld dol. PIE podkreśla, że tempo wzrostu eksportu w obu przypadkach przewyższało wzrost polskiego eksportu ogółem i w analizowanym okresie wyniosło odpowiednio 78 i 122 proc. "Waga produktów przyjaznych środowisku w Polskim eksporcie sięga 10 proc. w 2019 r." - dodano.

PIE zwraca uwagę, że choć w globalnym rankingu „zielonych gospodarek” zajmujemy 106. miejsce na 130 państw, eksport zielonych produktów pozytywnie wpływa na podstawowe wskaźniki makroekonomiczne Polski: PKB i stopę bezrobocia. "Polska jest krajem, który przez finansowanie handlu powinien wspierać produkcję technologii i towarów przyjaznych środowisku" - oceniają analitycy. Według nich może to pomóc eksporterom w większym wykorzystaniu „zielonych” możliwości eksportowych, "co w perspektywie długofalowej przyniesie wymierne korzyści środowisku i gospodarce".

image

 

Dodali, że wśród np. produktów powiązanych z energią ze źródeł odnawialnych nasz kraj "skutecznie buduje potencjał eksportowy akumulatorów". "Biorąc pod uwagę rosnące przewagi komparatywne i wzrost udziału w eksporcie tych produktów, Polska jest na dobrej pozycji do przyciągania dalszych inwestycji w sektorach prośrodowiskowych" - ocenili.

Zdaniem ekspertów w najbliższych latach „zielony handel” będzie zyskiwał na znaczeniu dzięki inwestycjom w transformację niskoemisyjną w ramach odbudowy gospodarki po kryzysie wywołanym COVID-19 i "stanie się filarem jej odbudowy". Według raportu, w zależności od zakresu definicji produktów „zielonych” ich eksport wyniósł bowiem w 2018 r. od 0,5 bln do 1,5 bln dol. i stanowił 3-8 proc. światowego eksportu; a ich wartość wzrosła w latach 2010-2018 o 10-32 proc. Dodano, że choć wartość eksportu np. paneli fotowoltaicznych spadła o ponad 28 proc. w latach 2010-2018, jego wolumen wzrósł o 52 proc. "Prawdopodobne wyhamowanie dalszego spadku cen i utrzymanie rosnącego znaczenia OZE spowoduje ponowny wzrost wartości handlu tymi produktami" - ocenił.

Wpływ na to, jak tłumaczy PIE, będą miały też czynniki polityczne. Chiny są największym producentem metali ziem rzadkich wykorzystywanych m.in. w technologiach niskoemisyjnych, istnieje zatem ryzyko, "że Pekin zdecyduje o ograniczeniu dostaw metali ziem rzadkich i niektórych wytwarzanych z nich produktów" - może to wywołać wzrost cen wielu technologii przyjaznych dla środowiska, a w konsekwencji spowolnić zieloną transformację gospodarki. "Dlatego uniezależnienie od dostaw z Chin jest jednym z ważniejszych celów polityki handlowej zarówno UE, jak i USA" - zaznaczono.

Według raportu w handlu zielonymi produktami dominują: UE, Chiny i USA, które odpowiadają za ponad 60 proc. światowego ich eksportu (licząc eksport wewnętrzny i zewnętrzny UE). Z kolei pięć gospodarek wraz z Japonią i Koreą Płd. odpowiada za 3/4 światowego eksportu. UE ma dodatnie saldo obrotów handlowych w zakresie towarów zielonych, Chiny – zależnie od przyjętej definicji zielonego handlu, a USA notują deficyt w każdym przypadku.

Źródło:PAP
  • pie
Reklama
Reklama

Komentarze