Klimat
Najnowsze badania: ograniczenie emisji CO2 nie wystarczy, aby ochronić klimat
Kontrolowanie tempa zmian klimatu nie może ograniczać się do redukowania emisji dwutlenku węgla - wynika z najnowszych badań, na które powołuje się agencja Reutera.
Przez ostatnie dziesięciolecia dyskusje na temat walki ze zmianami klimatu koncentrowały się wokół zagadnień związanych z emisją dwutlenku węgla. Reuters, powołując się na badania, zwraca jednak uwagę, że to jedynie część prawdy, co dostrzegło także wiele państw - tylko w ostatnim roku ponad 100 krajów zadeklarowało dążenie do redukcji emisji metanu do 2030 r.
Z badań opublikowanych w czasopiśmie „Proceedings of the National Academy of Sciences” wynika, że m.in. tlenki azotu, fluorowęglowodory czy wspomniany już metan, odpowiadają za około połowę obserwowanego dzisiaj ocieplenia.
Czytaj też
Z badań wynika, że gdyby nadal koncentrować się tylko na dekarbonizacji, to do roku 2045 średnia temperatura wzrośnie o 2 stopnie Celsjusza, w porównaniu do czasów sprzed rewolucji przemysłowej.
„Ten przełomowy dokument powinien doprowadzić do poważnego przemyślenia” globalnych celów - mówi Euan Nisbet, klimatolog z Royal Holloway na Uniwersytecie Londyńskim, niezaangażowany w badania. „Jeśli nie zmniejszymy również ocieplenia niezwiązanego z CO2, ugotujemy się”.