Reklama

Klimat

Minister środowiska: opracujemy program antysmogowy dla budynków wielorodzinnych

Fot.: Adrian Grycuk; commons.wikimedia.org
Fot.: Adrian Grycuk; commons.wikimedia.org

W przyszłym roku Ministerstwo Środowiska chce rozpocząć prace nad programem antysmogowym, ukierunkowanym na budynki wielorodzinne - zadeklarował w czwartek w Katowicach szef tego resortu Henryk Kowalczyk. Chodzi m.in. o upowszechnienie sieci ciepłowniczej w takich domach.

Podczas poświęconej problemowi smogu debaty w ramach 8. Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw minister przyznał, że wdrażany obecnie rządowy program "Czyste powietrze" jest nastawiony w dużej części na likwidację tzw. niskiej emisji z domów jednorodzinnych. W kolejnym etapie planowane są również działania obejmujące budownictwo wielorodzinne; często są to stare budynki w bardzo złym stanie technicznym.

"Po wdrożeniu i pełnym uruchomieniu - łącznie z wypłatą środków - programu +Czyste powietrze+ zamierzamy przystąpić do opracowania programu dla budynków wielorodzinnych, bo to także jest niezwykle ważne. Oczywiście będzie to na innych zasadach, bo to rządzi się trochę innymi prawami. To jest to, co planujemy robić" - powiedział Kowalczyk. Pytany przez PAP o horyzont czasowy przygotowania takiego programu minister odpowiedział, że jest to "perspektywa co najmniej roku".

Szef resortu środowiska potwierdził, że w ramach toczących się obecnie rozmów dotyczących renegocjacji finansowanego z unijnych funduszy programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko mowa również o przesunięciu niektórych niewykorzystanych w poszczególnych działaniach środków na przedsięwzięcia związane np. z rozwojem sieci ciepłowniczych - także w budynkach komunalnych.

Kowalczyk przypomniał, że na przestrzeni lat realizowane były różne programy termomodernizacyjne dla budownictwa wielorodzinnego, jednak nie było takiego programu w szerszej skali. "Niestety, nie zawsze te programy były przeprowadzone sprawnie, stąd nie wszyscy właściciele budynków z nich skorzystali" - mówił minister, wskazując na zróżnicowanie form własności takich budynków - od komunalnych, po spółdzielcze czy prywatne.

W obecnym programie "Czyste powietrze" również mowa jest o rozwoju ciepłownictwa. Kowalczyk przypomniał, że rozwój sieci ciepłowniczej - zarówno węzły cieplne jak i przyłączenia do sieci - są w ramach programu tzw. kosztem kwalifikowanym, czyli mogącym liczyć na dofinansowanie.

"Natomiast wielkim wyzwaniem jest to, żeby samorządy prowadziły przedsiębiorstwa energetyki cieplnej w taki sposób, żeby dla odbiorców ciepła z sieci ciepłowniczej barierą nie była cena. To jest najistotniejsze i tu jest wielkie zadanie dla samorządu" - podkreślił minister.

Kowalczyk zauważył, że obecny program "Czyste powietrze", w ramach którego na działania antysmogowe (m.in. likwidację źródeł niskiej emisji i termomodernizację) trafią 103 mld zł w ciągu 10-12 lat, ma również duże znaczenie dla polityki klimatycznej. "Drugi, obok wymiany pieców, komponent programu - termomodernizacja, statystycznie obniży nasze zapotrzebowanie energetyczne o 40 proc. - to jest bardzo konkretnym efektem w polityce klimatycznej" - podkreślił Kowalczyk.

Wskazał również na rozwój elektromobilności jako element prowadzący do redukcji emisji zanieczyszczeń oraz CO2 w transporcie. Przypomniał, że Unia Europejska zakłada redukcję emisji pochodzącej z samochodów o 15 proc. do 2025 roku oraz o 35 proc. do roku 2035. "To i tak bardzo dużo, a były pomysły, żeby było to 50-60 proc." - skomentował Kowalczyk.

Jego zdaniem, w polityce klimatycznej ważne jest stawianie realnych celów. "Tym politycy różnią się od naukowców, że naukowcy wskazują nam cele, ale my musimy je realizować w sposób odpowiedzialny i rzetelny oraz wykonać te cele, a nie tylko o nich opowiadać. Jesteśmy rozliczani za wykonanie, a nie jedynie za stawianie celów i mówienie o nich" - powiedział Kowalczyk. (PAP)

  • smog
Reklama
Reklama

Komentarze