Reklama

Klimat

MAE: Produkcja energii z węgla bije rekordy i zagraża celom klimatycznym

Autor. Fot. x1klima / Flickr

Generacja energii elektrycznej z węgla osiągnie w tym roku rekordowy poziom - podaje MAE. Trend utrzyma się w roku 2022 oraz prawdopodobnie także w kolejnych. To zła wiadomość dla wszystkich, którym leży na sercu walka ze zmianami klimatu.

„(…) czekuje się, że globalna produkcja energii z węgla wzrośnie w 2021 o 9% - do poziomu 10,35 TWh, to nowy rekord wszechczasów” - twierdzą eksperci Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Obawiają się, że przewidywany prowęglowy trend znacząco utrudni proces osiągania neutralności klimatycznej. Domagają się również od rządzących natychmiastowych działań.

Autorzy raportu MAE uważają, że wzrost generacji z węgla to efekt szybkiego ożywienia światowej gospodarki po kryzysie i gwałtownego wzrostu zapotrzebowania, którego nie udało się pokryć odnawialnymi źródłami energii, czy irracjonalnie rugowanym w wielu miejscach świata atomem.

Co ciekawe, w ujęciu rok do roku największy wzrost produkcji z węgla odnotowany zostanie w UE i USA - około 20%, choć nie osiągnie on poziomów z 2019 roku. Węglowy rekord pobiją natomiast takie kraje jak Indie oraz Chiny, notujące wzrost o 12 i 9%. Państwo Środka, sumarycznie, już dziś odpowiada za ponad połowę światowego zużycia węgla - podaje MAE.

MAE prognozuje, że popyt na węgiel powróci do trendu spadkowego w perspektywie roku 2024. Globalne trendy w tym zakresie będą kształtowane w dużej mierze przez Chiny oraz Indie, które łącznie odpowiadają za 2/3 światowego zużycia. W bieżącym roku wydobycie węgla nie nadążało za popytem, co przełożyło się na spadek zapasów i wzrost cen. W skrajnych przypadkach - np. w Chinach - niedobory doprowadziły do przerw w dostawach energii oraz wstrzymania pracy fabryk. Eksperci przewidują, że w 2022 wydobycie węgla osiągnie rekordowy poziom i ustabilizuje się dopiero, kiedy sytuacja na rynkach wróci do „normy”.

Reklama

Komentarze (1)

  1. SPECJALISTA

    To dla mnie niezrozumiałe, że autor pisze o ubóstwie energetycznym Holandii, a nikt nie raczy napisać rzetelnego artykułu o ubóstwie energetycznym Polaków i żadne wydanie codziennych wiadomości o tym nie mówi, a przecież mamy wolne media! Przecież w Polsce ceny energii dla metropolii śląskiej wzrosły o ok. 60% poniosą je samorządy, firmy ciepłownicze i energetyczne i oczywiście zwykli Polacy. . Mam pytanie do rządzących jak z takim wzrostem kosztów energii poradzi sobie przeciętny emeryt na wsi który ma emeryturę rzędu 1200zł/mce i musi bardzo oszczędzać aby kupić węgiel na zimę ok. 5 ton. A należy zaznaczyć że wiele starszych osób ma niższe emerytury ! Starsze osoby nie dadzą rady ponieść kosztów transformacji energetycznej jaka wymyśliła sobie UE.

Reklama