Klimat
Kurtyka: chcę uruchomić konkurs dla miast na niebiesko-zieloną infrastrukturę
Chcę w najbliższym czasie uruchomić konkurs dla miast na niebiesko-zieloną infrastrukturę. Będziemy mieli dodatkowe środki, będziemy mieli możliwość - przez miasta również - wzięcia udziału w procesie oszczędzania, retencjonowania wody - powiedział w poniedziałek minister klimatu Michał Kurtyka.
Kurtyka, który był gościem Radia Zet, przypomniał, że zaraz po objęciu stanowiska uruchomił agendę miejską, czyli spotkania z przedstawicielami wszystkich miast wojewódzkich w Polsce, żeby wypracować tzw. plany adaptacyjne do zmiany klimatu. Jak podkreślił, z rozmów tych wynika przede wszystkim to, że jest "bardzo duże zapotrzebowanie na infrastrukturę niebiesko-zieloną". "Chodzi o oczka wodne, stawy, parki, zieleń miejską" - wyjaśnił.
Szef resortu klimatu poinformował, że z tego powodu "w najbliższym czasie" chce uruchomić konkurs dla miast na niebiesko-zieloną infrastrukturę. "Będziemy mieli dodatkowe środki, będziemy mieli możliwość - przez miasta również - wzięcia udziału w tym procesie oszczędzania wody, retencjonowania wody, zwiększania jakości życia w miastach, dlatego że fale upałów, smog itd. w momencie, kiedy mamy więcej zieleni, wody w miastach, mamy szansę po prostu lepiej żyć, ale również oszczędzać wodę" - zwrócił uwagę.
Dodał, że zgodnie z założeniami resortu "każde miasto w Polsce będzie mogło przystąpić do konkursu". "To jest program, który przygotowujemy wspólnie z Narodowym Funduszem Środowiska i Gospodarki Wodnej" - zaznaczył minister.
Kurtyka wspomniał także, że razem z NFOŚiGW resort "zastanawia się też nad takimi działaniami, które mogą np. zwiększać dostępność tej infrastruktury, która już jest wybudowana, np. przy budowie dróg". "Za każdym razem kiedy budowane są drogi, tworzone są takie układy melioracyjne, a często też zbiorniki podziemne. Chcielibyśmy doprowadzić do tego, żeby te zbiorniki były wpisane w pewien szerszy plan retencjonowania wody. Żeby ta woda nie była pozostawiona w tych podziemnych zbiornikach, tylko żeby np. mogła być odprowadzana do lasu. Żebyśmy mogli dzięki temu, również dzięki infrastrukturze publicznej, inwestycjom publicznym budować taki system zabezpieczania Polski w wodę" - podkreślił.