Klimat
Koszty uprawnień do emisji mogą się podwoić. "Poważny problem dla Polski"
Modele Komisji Europejskiej wskazują, że w ciągu najbliższej dekady koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 mogą się podwoić - informuje agencja Reutera. To fatalna informacja dla polskiego sektora energii oraz odbiorców końcowych.
W miniony czwartek Komisja przedstawiła propozycje dotyczące obniżenia emisji krajów członkowskich o 55% w perspektywie roku 2030. Punktem wyjściowym dla pomiarów ma być rok 1990.
Realizacja tego celu wymaga zgody państw członkowskich oraz Parlamentu Europejskiego. Komisja zamierza wzmocnić sytem handlu emisjami, który już dziś stanowi poważne wyzwanie dla sektora gospodarczego, szczególnie niektórych elektrowni, fabryk oraz linii lotniczych.
W opinii ekspertów KE osiągnięcie nowego celu redukcji może doprowadzić do poważnego wzrostu cen uprawnień do emisji. Mówi się w tym kontekście nawet o ich podwojeniu i zbliżeniu się do 60 euro za tonę.
Reuters zauważa, że niektóre kraje członkowskie, w tym Polska, przestrzegają, iż wzrost cen może bardzo niekorzystnie odbić się na gospodarkach, które zmagają się ze skutkami pandemii. Unijni urzędnicy twierdzą z kolei, że dodatkowe dochody z tytułu handlu emisjami pomogą w finansowaniu odbudowy po koronakryzysie.
Komisja oświadczyła ponadto, że ograniczenie liczby uprawnień w systemie będzie musiało postępować szybciej, niż dotychczas. Równocześnie mają nim zostać objęte nowe gałęzie gospodarki.