Reklama

- Sytuacja Krajowego Systemu Elektroenergetycznego wydaje się być ustabilizowana. Niemniej nie oznacza to, że nie należy w szczególności monitorować sytuacji hydrologicznej mogącej mieć wpływ na efektywność pracy bloków energetycznych – podkreśla ekspert.

- Sprawą niezwykle istotną dla zapewnienia bezpieczeństwa pracy sytemu są właściwie zaplanowane remonty jednostek wytwórczych. Jednostką koordynującą plany remontów, czyli wyłączenia jednostek z pracy na rzecz sytemu jest PSE. Bilansowanie mocy dokonywane przez PSE powinno zabezpieczać potrzeby wszystkich użytkowników systemu elektroenergetycznego, niezbędne remonty, opcjonalne zabezpieczenie dodatkowych zakupów od dostawców spoza Polski, ale też większe zaangażowanie w narzędzia do zarządzania popytem – podkreśla Kilian.

- Sytuacja w lecie 2015 roku była koincydencją ekstremalnych warunków pogodowych, na które nałożyły się wyłączenia awaryjne, doprowadzając system elektroenergetyczny na skraj wydolności. Oprócz powyższych zdarzeń emocje związane z okresem wyborczym i sytuacją w przemyśle węglowo – energetycznym dodatkowo podniosły i tak już wysoką temperaturę dyskusji – podsumowuje były szef PGE. 

Zobacz także: Mielczarski: Ryzyko blackoutu jest większe niż w sierpniu

Reklama

Komentarze

    Reklama