Polskie przepisy przewidują, że wiercenia na głębokość do 5 tys. metrów nie muszą być poprzedzone oceną potencjalnego oddziaływania na środowisko. Tymczasem zgodnie z prawem unijnym głębokie wiercenia wymagają oceny.
Jak poinformowała KE, w szczególności chodzi o powstające w wyniku odwiertów odpady, skutki dla wody i gruntu, wykorzystanie zasobów naturalnych, ryzyko wypadków oraz wszelkie skutki, które mogą pojawić się w wyniku kumulacji z innymi podobnymi projektami lub podobną działalnością.
"We wprowadzonej do polskich przepisów wysokiej wartości progowej nie uwzględniono wszystkich istotnych kryteriów i norm ustanowionych w dyrektywie w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, które należy zastosować przy określaniu, jakie typy projektów wymagają przeprowadzenia oceny" - uznała KE.(PAP)
Zobacz także: Ministerstwo Energii stawia na węgiel brunatny
Zobacz także: Tobiszowski: "Polski sektor węgla kamiennego ma przyszłość"