Reklama

Wiadomości

MKiŚ o rozmowach z Czechami ws. Turowa. „Umowa spełnia swoją rolę”

Kopalnia Turów. Fot. Wikimedia
Kopalnia Turów. Fot. Wikimedia

Polsko-czeska umowa ws. Turowa zarówno w ocenie Polski, jak i Czech jest realizowana zgodnie z oczekiwaniami – przekazał resort klimatu i środowiska po spotkaniu minister Pauliny Hennig-Kloski z ambasadorem Czech w Polsce Bretislavem Dancakiem.

Ministerstwo poinformowało w czwartkowym komunikacie, że 3 czerwca szefowa MKiŚ Paulina Hennig-Kloska rozmawiała z ambasadorem Czech w Polsce Bretislavem Dancakiem o wyzwaniach transformacji energetycznej, a także o realizacji umowy dot. Kopalni Węgla Brunatnego (KWB) Turów. Celem spotkania – jak dodano – było również zacieśnienie współpracy bilateralnej w zakresie energii i paliw.

Podnosi się poziom wód podziemnych po czeskiej stronie

„Od momentu podpisania polsko-czeskiej umowy o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków działalności górniczej w kopalni odkrywkowej Turów minęły już 2 lata, umowa bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Obie strony realizują zadania przewidziane w umowie, ograniczające wpływ działalności kopalni na terytorium Republiki Czeskiej” – podał w komunikacie resort.

Reklama

Resort zapewnił, że w ramach umowy strona polska każdorazowo i bez zbędnej zwłoki starała się wyjaśniać czeskie wątpliwości i udzielała odpowiedzi na zadawane pytania dotyczące działalności kopalni Turów.

„Podczas spotkania poruszony został temat realizacji umowy dot. KWB Turów. Obie strony zgodnie przyznały, że umowa jest realizowana zgodnie z oczekiwaniami” – dodano.

Ministerstwo wskazało ponadto, że polska strona terminowo przekazuje wszystkie dane przewidziane w umowie i na bieżąco monitoruje poziom hałasu oraz jakości powietrza, udostępniając stronie czeskiej wyniki monitoringu.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że kwestia poziomu zwierciadła wód podziemnych ma kluczowe znaczenie dla strony czeskiej, dlatego odpowiednie zapisy znalazły odzwierciedlenie w niniejszej umowie – wskazała szefowa MKiŚ, cytowana w komunikacie.

Reklama

Resort przyznał, że polską stronę cieszą ostatnie wyniki monitoringu, które świadczą o tym, że poziom wód podziemnych w rejonie podnosi się. Dodano, że kopalnia na bieżąco realizuje także działania służące zmniejszeniu emisji hałasu, pyłów i światła. Przypomniano jednocześnie, że turoszowski kompleks energetyczny gwarantuje stabilne dostawy energii elektrycznej do milionów gospodarstw domowych i jest istotnym elementem krajowego systemu elektroenergetycznego.

Polsko-czeski spór o Turów

Sprawa z kopalnią Turów rozpoczęła się we wrześniu 2021 r., kiedy Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Decyzja unijnego trybunału była efektem pozwu, jaki złożyły przeciwko Polsce Czechy. Strona czeska uważała, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody; skarżyli się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

W lutym 2022 r. ówczesny rząd podpisał porozumienie z Pragą kończące spór o kopalnię i ustanawiające system monitoringu jej ewentualnego wpływu na sąsiadów.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama