Reklama

Górnictwo

Węglokoks i PGG rozmawiają o wspólnej polityce handlowej

Fot.: wikimedia.commons.org
Fot.: wikimedia.commons.org

Katowicki Węglokoks, będący największym akcjonariuszem Polskiej Grupy Górniczej (PGG), rozmawia z władzami tej spółki o możliwości konsolidacji polityki handlowej, m.in. wspólnych działań dotyczących eksportu i – w razie potrzeby – importu węgla.

„Będziemy rozmawiać także z Polską Grupą Górniczą - zresztą takie rozmowy już się odbywają - na temat konsolidacji pewnej wspólnej polityki handlowej” – ujawnił podczas piątkowej konferencji poświęconej problemom górnictwa w Katowicach prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek.

„Wydaje się, że to jest ten czas; absolutnie nie powinniśmy dzisiaj odwlekać tego, aby chociażby wspólnie zajmować się eksportem, i wspólnie zajmować się importem, jeżeli on będzie potrzebny” – wyjaśnił prezes, podkreślając, iż Węglokoks postrzega import jedynie jako uzupełnienie dostaw polskich producentów węgla.

„Wiemy, że taka potrzeba istnieje, że nie wszystkie klasy i rodzaje węgla w Polsce są produkowane (…). Wydaje się, że to jest naturalna droga także dla tego typu spółek jak Węglokoks” – ocenił prezes spółki, która od kilku lat zajmuje się – obok eksportu węgla – także jego importem oraz tradingiem. Węglokoks ma też własną kopalnię węgla Bobrek-Piekary.

„Postrzegamy import jako konieczne uzupełnienie dotyczące rynku polskiego, ale tak naprawdę jesteśmy absolutnie po tej samej stronie co PGG, posiadając w swojej grupie własną kopalnię” – mówi Heryszek, podkreślając, iż Węglokoks jest zainteresowany przede wszystkim wzrostem wartości swojej grupy kapitałowej, a także dobrą kondycją PGG, której jest największym akcjonariuszem.

„Import, w który się zaangażowaliśmy, był tylko i wyłącznie zabiegiem uzupełniającym w sytuacji, gdy wiemy, że luka popytowa na polskim rynku istnieje (…). Dziś importem zajmuje się wiele podmiotów w różny sposób - my chcemy ten rynek uregulować” – zadeklarował prezes Węglokoksu.

Z danych spółki wynika, że w tym roku import węgla do Polski jest mniejszy niż w roku ubiegłym, kiedy z zagranicy napłynęła rekordowa ilość 19,7 mln ton tego surowca. Obecnie, po trzech kwartałach br., import węgla jest około 2 mln ton mniejszy niż w porównywalnym okresie zeszłego roku – szacuje Węglokoks, oceniając łączny import w okresie od stycznia do września br. na ponad 12 mln ton.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze