Reklama

Górnictwo

Szef Sierpnia'80: potrzebne systemowe rozwiązania dla górnictwa

Fot. Flickr
Fot. Flickr

Przedstawiciele rządu i strony społecznej powinni wspólnie wypracować „konieczne do przeprowadzenia systemowe rozwiązania dalszego wspólnego funkcjonowania branży wydobywczej i energetyki” - oświadczył szef związku Sierpień’80 Bogusław Ziętek.

"Mamy nadzieję, że wkrótce strona rządowa i strona społeczna usiądą do wspólnych rozmów, aby rozwiązać kolejne problemy polskiego górnictwa i energetyki" - napisał lider związku w oświadczeniu, nawiązującym do wtorkowej deklaracji wicepremiera Jacka Sasina o tym, że spółki Skarbu Państwa nie będą już sprowadzać węgla z zagranicy.

"Z satysfakcją przyjmujemy zapowiedź wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina wycofania się spółek Skarbu Państwa z importowania węgla na potrzeby polskiej energetyki" - czytamy w oświadczeniu Bogusława Ziętka.

W miniony piątek związkowcy z Sierpnia'80 zablokowali tory prowadzące do Elektrowni Łaziska z grupy Tauron, w proteście przeciwko korzystaniu z importowanego węgla przez spółki energetyczne, kontrolowane przez Skarb Państwa. Związkowcy zwracali też uwagę na nieodbieranie zakontraktowanego surowca przez energetykę, co doprowadziło do znaczącego wzrostu wielkości zwałów węgla przy kopalniach.

We wtorek wicepremier Jacek Sasin, którego resort nadzoruje górnictwo i energetykę, zadeklarował w radiu RMF FM, że "spółki Skarbu Państwa nie będą więcej sprowadzać węgla z zagranicy". Wskazał, że spośród tych spółek węgiel importowały Polska Grupa Energetyczna i Węglokoks.

"Jeśli chodzi o PGE, zawarte umowy jeszcze zmuszają do przyjęcia pewnej ilości. W tym roku te dostawy zostały zamrożone. Chcemy przede wszystkim opierać się na polskim węglu" - powiedział wicepremier. Zauważył, że węgiel sprowadzają z zagranicy firmy prywatne, bo jest konkurencyjny pod względem jakości i ceny.

"Możemy tak racjonalizować sytuację w spółkach wydobywczych, by węgiel był tańszy, by wydobywać węgiel lepszej jakości, by spróbować lepiej go sprzedawać. W tym kierunku będziemy działać" - mówił Sasin.

W odpowiedzi na piątkową blokadę torów do Elektrowni Łaziska spółka Tauron Wytwarzane oświadczyła, że ten zakład nie korzysta z importowanego węgla. Związkowcy kwestionowali to oświadczenie, wskazując, iż kupowanie węgla - jak podała spółka - "wyłącznie na rynku krajowym, u największych podmiotów zajmujących się produkcją i obrotem paliwami" w praktyce oznacza także zakup węgla z importu, sprowadzanego przez Węglokoks.

W 2018 r. do Polski napłynęła rekordowa ilość węgla zza granicy - 19,7 mln ton. Nie ma jeszcze pełnych danych o ubiegłorocznej wielkości importu. Niedawno wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda szacował, że w ub. roku import był mniejszy niż rok wcześniej o ok. 3 mln ton.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama