Reklama

Górnictwo

Rząd zerwał negocjacje z górniczymi związkami zawodowymi

Fot. Pexels
Fot. Pexels

Strona rządowa mimo braku uzgodnienia i rozbieżności stanowisk skierowała na ścieżkę legislacyjną projekt ws. uregulowania pracy zdalnej; wobec tego strona związkowa uznaje kontynuację negocjacji w ramach Umowy społecznej za bezzasadne i nieuzasadnione - głosi stanowisko związków zawodowych.

Strona rządowa mimo braku uzgodnienia i rozbieżności stanowisk skierowała na ścieżkę legislacyjną projekt ws. uregulowania pracy zdalnej; wobec tego strona związkowa uznaje kontynuację negocjacji w ramach Umowy społecznej za bezzasadne i nieuzasadnione - głosi stanowisko związków zawodowych.

W ubiegłym tygodniu na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji Kodeksu pracy, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, za którego opracowanie odpowiada Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Celem projektu jest wprowadzenie do Kodeksu pracy rozwiązań umożliwiających wykonywanie pracy w formie pracy zdalnej.

We wtorek PAP otrzymała wspólne stanowisko trzech organizacji związkowych - Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych w tej sprawie.

"Reprezentatywne centralne związkowe: Forum Związków Zawodowych, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy +Solidarność+ i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych z oburzeniem przyjęły wiadomość o jednostronnym zerwaniu negocjacji nad +Umową Społeczną+ przez stronę rządową" - czytamy w stanowisku opatrzonym datą 24 maja.

Według tego stanowiska, strona rządowa "mimo braku uzgodnienia w jakimkolwiek z tematów w poszczególnych obszarach wspólnie ustalanych w ramach zawartej Umowy" skierowała na ścieżkę legislacyjną projekt obejmujący swoim zakresem uregulowania wykonywania pracy zdalnej.
"Strona rządowa mając świadomość generalnych rozbieżności stanowisk co do wyżej wskazanych propozycji oraz braku uzgodnień w pozostałych obszarach usiłuje siłą wprowadzić własne uregulowania nie bacząc na strony dialogu tworząc jednocześnie bezprecedensowe pole konfliktu" - podkreślono w stanowisku organizacji związkowych.

"Mając na uwadze powyższe strona związków zawodowych uznaje kontynuację negocjacji w ramach Umowy społecznej za bezzasadne i nieuzasadnione" - głosi stanowisko.

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii podkreśla, że dzięki wprowadzeniu do Kodeksu pracy regulacji dotyczącej pracy zdalnej, pracodawcy oraz pracownicy będą mogli korzystać z pracy zdalnej na stałe. Jednocześnie - zapewnił resort - zostaną zapewnione odpowiednie gwarancje bezpieczeństwa i ochrony pracownika wykonującego pracę zdalną.

Główne regulacje zawarte w projekcie dotyczą m.in. wprowadzenia definicji pracy zdalnej. "Praca zdalna będzie to praca polegająca na wykonywaniu pracy całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą, w tym w miejscu zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość" - zaznaczono. Według MRPiT, możliwa będzie zatem zarówno całkowita, jak i hybrydowa praca zdalna – stosownie do potrzeb i uzgodnień pracownika i pracodawcy.

Inne rozwiązanie polega na tym, by praca zdalna mogła być uzgodniona przy zawieraniu umowy o pracę, albo w trakcie zatrudnienia; w drugim przypadku do zmiany umowy o pracę – w zakresie miejsca wykonywania pracy – nie będzie wymagana forma pisemna.

Zgodnie z projektem praca zdalna będzie mogła być wykonywana również na polecenie pracodawcy w szczególnych przypadkach - m.in. obowiązywania stanu nadzwyczajnego, stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu. Przewiduje się ją też w wypadku, gdy będzie to niezbędne ze względu na obowiązek pracodawcy zapewnienia pracownikowi "bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, o ile z przyczyn niezależnych od pracodawcy zapewnienie tych warunków w dotychczasowym miejscu pracy pracownika nie jest czasowo możliwe".

W myśl projektowych przepisów pracodawca będzie ponadto zobowiązany m.in.: dostarczyć pracownikowi materiały i narzędzia pracy niezbędne do wykonywania pracy zdalnej, jak też pokryć koszty bezpośrednio związane z wykonywaniem pracy zdalnej. Chodzi "przede wszystkim o koszty związane z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, a także koszty energii elektrycznej oraz dostępu do łączy telekomunikacyjnych". Wskazano też na konieczność zapewnienia pracownikowi pomocy technicznej i niezbędnego szkolenia "w zakresie obsługi narzędzi pracy niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej".

Z danych Eurostatu za 2019 r. wynika, że w Polsce niecałe 15 proc. osób pracowało zdalnie stale lub czasami i jest to wartość zbliżona do unijnej średniej. Największy odsetek osób pracujących zdalnie stale lub czasami wśród krajów UE występuje w Szwecji i Holandii (ok. 37 proc.), Luksemburgu (ok. 33 proc.) i Finlandii (32 proc.). 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama