Górnictwo
Moskwa: Umowa społeczna zakłada odejście od węgla do 2049 roku
Transformacja w najbliższych latach musi być przede wszystkim zaplanowana i sprawiedliwa - podkreśliła w czwartek szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że bezpieczeństwo energetyczne oraz zapewnienie miejsc pracy są dla rządu priorytetowe.
"Transformacja w najbliższych latach musi być przede wszystkim zaplanowana i sprawiedliwa. Przyjęta przez Rząd RP umowa społeczna zakłada odejście od węgla kamiennego do 2049 r. Bezpieczeństwo energetyczne, jak i zapewnienie miejsc pracy jest dla nas priorytetem" - napisała w czwartek na Twitterze szefowa resortu klimatu i środowiska.
Podczas trwającego Szczytu Klimatycznego ONZ COP26 w Glasgow Polska przystąpiła do porozumienia krajów zobowiązujących się do stopniowego wycofania się z energii węglowej. W przypadku największych gospodarek (major economies) ma to nastąpić w latach 2030 lub tak szybko jak to będzie możliwe po tej dacie, a w przypadku pozostałych (rest of the world) - w latach 2040 lub tak szybko, jak to będzie możliwe po tej dacie - podało w czwartek Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Rzecznik resortu Aleksander Brzózka wyjaśnił PAP, że Polska znalazła się drugiej grupie krajów (rest of the world) deklarujących odejście od węgla w latach 40-tych. Podkreślił, że przystąpienie do deklaracji jest potwierdzeniem umowy społecznej ws. transformacji Śląska, gdzie jest mowa o odejściu od węgla kamiennego do 2049 r.
"Od samego początku podkreślamy, że ponieważ węgiel stanowi prawie 70 proc. naszego miksu energetycznego, przejście na źródła zeroemisyjne czy niskoemisyjne musi być etapowe i zaplanowane. To jest transformacja na najbliższe 20-30 lat. Żaden odpowiedzialny rząd nie pozbędzie się swoich źródeł energii z dnia na dzień, bo to prowadziłoby do tego, że nie moglibyśmy zapewnić bezpieczeństwa energetycznego i nie byłoby stabilnych dostaw prądu" - zaznaczył Brzózka.
Dodał, że Polska najpierw musi budować nowe moce, co jest założone w Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. "Musimy stawiać na farmy wiatrowe na morzu, energetykę jądrową, paliwo przejściowe, tutaj mówimy o gazie. Wtedy będzie możliwe stopniowe zmniejszanie udziału węgla w naszym miksie energetycznym" - poinformował rzecznik resortu klimatu i środowiska.(PAP)
leming
Umowa społeczna ? a z kim ? jestem obywatelem,członkiem społeczeństwa i nie zgadzam się na pozbawienie Polski możliwości wykorzystania węgla w energetyce.Ulegacie wielkiemu kłamstwu.
Łukasz
Zaraz zaraz, jaka umowa społeczna? Na nic takiego się nie umawialiśmy, ani przy wyborach, ani poza nimi.