Górnictwo
Mocne oświadczenie premiera. Polska nie wykona postanowienia TSUE ws. Turowa?
![Fot. W. Kompała / KPRM / Flickr](https://cdn.defence24.pl/2021/05/21/800x450px/AYMHIhSF6yIZ3663WyLCE5smX1hR9JpIHY8qT5nh.8obe.jpg)
Polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski - pisze w oświadczeniu premier Mateusz Morawiecki.
W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce zatrzymanie wydobycia w kopalni węgla brunatnego Turów. Jest to efekt sporu, jaki Warszawa prowadzi przed TSUE z Pragą. Jednakże środek tymczasowy w postaci zatrzymania wydobycia przesądza też o działaniu należącej do PGE GiEK Elektrowni Turów.
Ze względu na to, że węgla brunatnego nie przewozi się na dalsze odległości ani też nie składuje, zatrzymanie wydobycia w kopalni oznacza wygaszenie elektrowni. Ta odpowiada za 4-8% polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną. Działa tam również - oddany do użytku przed kilkoma dniami - nowy blok o mocy prawie 0,5 GW.
Głos w tej sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu wydał bardzo mocne oświadczenie, które może wskazywać, że Polska nie podporządkuje się postanowieniu TSUE.
![image](https://cdn-legacy.defence24.pl/energetyka24.com/upload/2021-05-21/qtguke_1324879402124897370486715119825855538477098o.jpg)
"Żadne decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich. Bezpieczeństwo energetyczne należy właśnie do tego obszaru" - wskazał premier.
"Z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7% produkcji energii elektrycznej Polski. Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju. Dzisiejsza decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE. Podjęte działania są nieproporcjonalne. Decydowanie w ramach tzw. środków tymczasowych o natychmiastowym zamknięciu niezwykle skomplikowanego mechanizmu energetycznego jest w istocie próbą rozstrzygnięcia sporu. Trzeba wyraźnie podkreślić, że na ten moment TSUE nie rozstrzygnęło zasadniczego sporu. Dzisiejsza decyzja ingeruje jednak w sposób nieodwracalny w jego istotę" - napisał w oświadczeniu szef Rady Ministrów.
"Polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski" - podsumował Morawiecki.
Niewykonanie postanowienia TSUE groziłoby Polsce nałożeniem kar finansowych przez Komisję Europejską.