Górnictwo
Miedź na LME w Londynie tanieje. Wciąż napięta sytuacja między USA i Chinami
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają w reakcji na obawy o nasilającą się pandemię koronawirusa. Metal w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniany o 0,5 proc. niżej - po 6.381,50 USD za tonę - podają maklerzy.
Jeśli miedź utrzyma tę cenę do zakończenia handlu będzie, to najniższe notowanie od 9 lipca.
Na Comex w Nowym Jorku miedź zyskuje za to 0,24 proc. do 2,8745 USD za funt.
Na świecie widać odradzanie się przypadków zachorowań na Covid-19, a to oznacza kłopoty dla globalnej gospodarki.
Zakażenia koronawirusem nabierają tempa m.in. w Stanach Zjednoczonych. Stan Wiktoria w Australii wprowadził godzinę policyjną, a Filipiny zaostrzyły zasady blokad w stolicy tego kraju - Manili.
Gwałtowny wzrost liczby notowanych przypadków zakażenia koronawirusem wywołuje wśród globalnych inwestorów obawy o perspektywy popytu na surowce, w tym m.in. miedź.
Na nastroje rynkowych graczy wpływają też napięcia w relacjach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami m.in. w mediach społecznościowych.
Sekretarz stanu USA Mike Popmeo zasugerował, że chińskie media społecznościowe, oprócz TikToka, mogą zostać objęte ograniczeniami w prowadzeniu działalności w USA.
Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME spadła o 18 USD do 6.413,00 USD za tonę.