Górnictwo
Miedź i inne metale bazowe na LME drożeją
Notowania miedzi i innych metali przemysłowych na giełdzie metali w Londynie rosną. Globalny kryzys energetyczny wpływa na ograniczenie dostaw - od Chin po Europę - co grozi zwiększeniem presji inflacyjnej spowodowanej wzrostem cen surowców. Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana wyżej wobec 9.651,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji - informują maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź drożeje o 1,12 proc. do 4,5670 USD za funt.
Na giełdzie metali w Szanghaju miedź zyskała 5 proc.
Analitycy wskazują, że utrzymuje się globalna presja inflacyjna wraz ze wzrostem PPI w Chinach.
Chińskie biuro statystyczne podało w czwartek, że ceny PPI wzrosły we IX rdr o 10,7 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 9,5 proc.
To najmocniejszy wzrost cen fabrycznych w Chinach od niemal 26 lat. Analitycy spodziewali się wzrostu PPI rdr o 10,5 proc.
Tak silny wzrost PPI w Chinach może się łatwo przenieść na inne gospodarki na świecie, biorąc pod uwagę rolę tego kraju jako największego eksportera na świecie.
Tymczasem analitycy wskazują, że w przypadku miedzi spadające globalne zapasy tego metalu i odporny jak na razie popyt okazują się mocną siłą przeciwdziałającą rosnącym obawom na rynkach o perspektywy makro i ryzyka, że stagflacja i niedobory energii mogą przyhamować mocne tempo światowego wzrostu gospodarczego.
Eksperci Trafigura Group, wiodącego brokera miedzi, wskazują, że energooszczędne huty zmniejszyły produkcję m.in. miedzi, a zagrożenie kryzysem energetycznym dla producentów rośnie.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 186 USD i kosztowała 9.651,00 USD za tonę.