Górnictwo
Klimatyczny blamaż Niemiec. Rośnie import węgla kamiennego
Import węgla kamiennego do Niemiec może wzrosnąć do 36 mln ton w 2021 roku - poinformowała w poniedziałek niemiecka grupa importerów węgla VDKi.
W styczniu prognozowano, że import węgla w Niemczech spadnie w tym roku do 26.7 mln ton. Jednocześnie zakładano, że zużycie węgla będzie się zmniejszać z powodu światowej pandemii COVID-19 oraz coraz szybciej rosnącej konkurencji cenowej ze strony energetyki gazowej oraz odnawialnej.
Szacunki pokazują, że wzrost importu wzrośnie o 10-13,2% w porównaniu z 31.,8 mln ton dostarczonymi w ubiegłym roku.
„Popyt w drugiej połowie roku jest bardzo trudny do przewidzenia” – stwierdziła grupa w odpowiedzi na pytanie agencji Reuters.
Spalanie węgla do produkcji energii elektrycznej w Niemczech wzrosło o 35,6% rok do roku w pierwszej połowie 2021 r. Powodem była wyjątkowo chłodna zima oraz niższe prędkości wiatru które zwiększyły potrzebę wytwarzania energii cieplnej węgla w celu pokrycia niedoborów energii wiatrowej.
Pomimo wzrost importu węgla, Niemcy utrzymują, że nie przyczynił się to do załamania pięcioletniego planu odchodzenia od niego. Podkreślają, ze tendencja wycofywania węgla z produkcji energii pozostaje nienaruszona.
W ramach mechanizmu Enenrgiewende, bezemisyjna energia wiatrowa i słoneczna stanowią priorytet w niemieckich planach na rzecz ochrony środowiska. Paradoksalnie Niemcy usuwają istniejące moce produkcyjne węgla kamiennego z rynku poprzez dotowanie przetargów na ich zamknięcie, podczas gdy z drugiej strony inny program zakłada stałe rekompensaty dla elektrowni zasilanych węglem brunatnym.