Dobre wieści z Rosji. Załamało się górnictwo węgla kamiennego

Ciemna dziś noc

Jak podaje The Moscow Times, rosyjskie górnictwo węgla kamiennego znalazło się w położeniu najgorszym od ok. 30 lat. Wszystko ze względu na sankcje Unii Europejskiej, spadek zapotrzebowania na surowiec w krajach takich, jak Chiny, Indie czy Turcja oraz generalną tendencję na rynku.

Według cytowanych przez The Moscow Times statystyk opracowywanych przez Rosstat, w sierpniu 2024 r. rosyjska produkcja węgla kamiennego była o 10% mniejsza od ubiegłorocznej; zmniejszyło się wydobycie zarówno węgla energetycznego (o 8,2%), jak i zyskownego antracytu (aż o 23,7%).

Jak podaje Rosstatu, ponad połowa rosyjskich firm węglowych już teraz stała się nierentowna, a łączna strata całego sektora za okres styczeń–lipiec 2024 wyniosła 7,1 miliarda rubli.

W oczach łzy, moja miła

Taka sytuacja to efekt trzech czynników - sankcji nałożonych m. in. przez Unię Europejską, spadku zapotrzebowania na rosyjski węgiel na rynkach państw współpracujących z Rosjanami oraz generalnego trendu spadkowego na rynku węglowym.

Rosjanie nie mogą eksportować swojego węgla do UE od 2022 roku, kiedy w życie weszło unijne całkowite embargo.

Z kolei w pierwszej połowie roku dostawy do Chin spadły o 8%, w istotnej mierze ze względu na dodatkowe cła nałożone przez Pekin. W tym samym czasie Indie zmniejszyły import węgla z Rosji aż o 55%, a Turcja — o 47%. Łączny eksport węgla z Rosji w okresie styczeń–lipiec br. spadł o 11,4%, do poziomu 112,6 mln ton.

W tym samym czasie ceny węgla na rynkach będących kluczowym kierunkiem eksportowym dla Rosji spadły o ok. 34%, do 132 USD za tonę, co również rzutowało na wynik finansowy sektora.