Reklama

Całkowita wielkość europejskich magazynów Gazpromu wyniosła w tym roku 4,510 mld m3 z czego większość z nich znajduje się na obszarze UE

Rosyjski koncern jest udziałowcem spółki eksploatującej magazyn gazu Haidach położony w Austrii przy granicy z Niemcami i może w nim przechowywać 1,9 mld m3 surowca. Wspólnie z kontrolowanym przez Rosjan Banatskim Dworem o pojemności 200 mln m3 (docelowo 1 mld m3) w Serbii będzie on pełnić rolę infrastruktury pomocniczej względem powstającego South Streamu. Gazprom dzierżawi także 100 mln m3 podziemnych magazynów gazu od niemieckiej firmy VNG a także buduje z nią nowy kompleks w pobliżu Magdeburga mogący przechowywać 113 mln m3. W trzecim kwartale 2012 roku rosyjski potentat wynajął również od firmy Vitol dodatkowe 1,15 mld m3 przestrzeni magazynowej.

W najbliższych latach dojdzie do lawinowego wzrostu potencjału magazynowego rosyjskiego monopolisty na obszarze unijnym

Wingas, który do końca roku powinien się stać w 100 proc. własnością Gazpromu niedawno otworzył magazyn gazu w niemieckim Jemgum. Do 2018 roku powinien on pomieścić 1 mld m3 błękitnego paliwa. Wingas posiada także największy w Europie magazyn w niemieckim Rehden o pojemności 4,4 mld m3. Jemgum i Rehden są połączone z Gazociągiem NEL (przez, który będą otrzymywały surowiec z Nord Streamu) i WEDAL, który biegnie do Belgii i Holandii. Z Beneluksu błękitne paliwo mogłoby popłynąć do Wielkiej Brytanii. W tym kontekście warto wspomnieć, że w kwietniu br. Gazprom sfinalizował swoje porozumienie ze spółką Abu Dhabi National Energy Company ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W jego wyniku Rosjanie uzyskają 1,9 mld m3 przestrzeni magazynowej w budowanym podziemnym magazynie gazu w Bergermeer (Holandia). W 2015 r. jego pojemność ma liczyć 4,1 mld m3.

Warto wspomnieć również o umowie zawartej w marcu 2013 r. przez Gazprom i MND. Rosyjski potentat ma dzięki niej wydzierżawić na 15 lat 403 mln m3 magazynu gazu, którego budowa w Czechach już się rozpoczęła. Przez terytorium czeskie przebiega Gazociąg Gazela, naturalne przedłużenie Nord Streamu i OPAL. Za jego pośrednictwem surowiec można przesyłać do południowych landów Niemiec i dalej do Francji.

Rozbudowa magazynów w Wielkiej Brytanii i Turcji

Zgodnie z informacjami gazety korporacyjnej Gazpromu, spółka ta planuje również rozbudowę swoich możliwości magazynowych w Turcji i Wielkiej Brytanii. W kontekście już istniejących i planowanych inwestycji koncernu w Niemczech, Austrii i Czechach jest oczywiste, że będzie ona pełnić rolę infrastruktury pomocniczej dla South Streamu i Nord Streamu. Jedyna przeszkoda jaka w chwili obecnej stoi przed Rosjanami to nieprzychylne stanowisko Komisji Europejskiej, która zawiesiła rozmowy dotyczące przekazania Gazpromowi 100% przepustowości Gazociągu OPAL oraz dostosowania projektu Gazociągu Południowego do unijnych przepisów (chodzi m.in. o rozmowy, które unormowałyby np. kwestię zgodności umowy zawartej przez Rosjan z Bułgarią z prawem energetycznym UE).

Reklama
Reklama

Komentarze