Wiadomości
UE nakłada embargo na LPG. Polski rząd nie przewiduje wsparcia dla użytkowników paliwa
Po nałożeniu unijnego embarga na import LPG z Rosji rząd nie przewiduje obecnie wprowadzania finansowych tarcz ochronnych dla obywateli - podał w odpowiedzi na interpelację poselską resort klimatu i środowiska. Z uwagi na charakter rynku MKiŚ obecnie nie przewiduje potrzeby budowy dużego, państwowego terminala morskiego LPG.
UE uderza w LPG
„Minister Klimatu i Środowiska prowadzi obecnie wzmożony monitoring sytuacji na rynku paliw, w szczególności płynnego gazu LPG. Na obecną chwilę nie przewiduje się konieczności wprowadzania finansowych tarcz ochronnych dla obywateli” - napisano.
„Rynek gazu LPG w Polsce jest rynkiem otwartym – nieregulowanym i bardzo rozdrobnionym, z uwagi na jego skomercjalizowany charakter obecnie nie przewidujemy zaistnienia potrzeby budowy dużego, państwowego terminala morskiego. Dotychczas funkcjonujące terminale morskie LPG w Polsce nie należą do Skarbu Państwa ani nie były finansowane z krajowego budżetu, tylko znajdują się w posiadaniu prywatnych spółek. Jest to sprawdzony model funkcjonowania, którego dotychczasowe działanie nie budziło zastrzeżeń” - dodano.
Komisja Europejska ogłaszając najnowsze sankcje na Rosję ustanowiła dodatkowy rok na odpowiednie przygotowanie się podmiotów z branży LPG.
Co z Polską?
„Otrzymany czas wydaje się być wystarczający, aby wygasające obowiązujące kontrakty na dostawy LPG z kierunku rosyjskiego, zastąpić kierunkami alternatywnymi” - ocenia MKiŚ.
W grudniu 2023 r. wszedł w życie kolejny pakiet unijnych sankcji na Rosję, który nałożył embargo na import rosyjskiego LPG. Nowe sankcje zawierają roczny okres przejściowy. W ocenie branży embargo objęło ok. 90 proc. wwozu LPG z Rosji do Polski.