Reklama

Wiadomości

Sabotaże na Bałtyku. Sekretarz Generalny NATO chce większej obecności Sojuszu

morze bałtyckie polska ćwiczenie wojskowe
Ćwiczenie Baltic Operations 2020.
Autor. U.S. Government/rawpixel.com/domena publiczna

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział w piątek, że Sojusz zwiększy swoją obecność wojskową na Morzu Bałtyckim. Rutte ogłosił to po rozmowie z fińskim prezydentem Alexandrem Stubbem.

Rutte poinformował o rozmowie ze Stubbem na swoim koncie na platformie X. Jak zaznaczył, rozmowa dotyczyła trwającego dochodzenia prowadzonego przez Finlandię w sprawie możliwego sabotażu kabli podmorskich. „Wyraziłem pełną solidarność i wsparcie” - podkreślił Rutte.

„NATO zwiększy swoją obecność wojskową na Morzu Bałtyckim” - zapowiedział.

W środę doszło do przerwania przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią. W czwartek fińskie władze poinformowały, że podejrzewają, iż doprowadził do tego należący do tzw. rosyjskiej floty cieni tankowiec Eagle S.

Komisja Europejska zapowiedziała z kolei, że zaproponuje nałożenie kolejnych sankcji na flotę cieni. Chodzi o stare tankowce przewożące rosyjską ropę, w tym na Morzu Bałtyckim. W ten sposób Rosja próbuje omijać unijne sankcje nałożone m.in. na sprzedaż tego rosyjskiego surowca.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama