Przy pomocy USA Węgry wciąż mogą płacić za rosyjski gaz

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował w piątek podczas spotkania w Ankarze, że dzięki decyzji USA o przedłużeniu wyjątku od sanckji nalożonych na Rosję jego kraj wciaż może płacić za rosyjski gaz. Wyjątek ma obowiązywać do maja.
Szef dyplomacji powiadomił, że Węgry prowadzą rozmowy z tureckim państwowym koncernem Botas, by bezpośrednio kupować gaz od Turcji w 2025 roku – podał Reuters.
Powiedział również, że „ma nadzieję, iż prowojenna polityka UE nie przeszkodzi negocjacjom pokojowym” w sprawie wojny na Ukrainie. „To nie jest realistyczne, by rozmawiać o europejskiej architekturze bezpieczeństwa bez uwzględnienia Turcji i Rosji” – wyraził przekonanie węgierski minister.
Szijjarto ogłosił, że Budapeszt otrzymał od Waszyngtonu zgodę na dalsze płatności za rosyjski gaz. Dzień wcześniej agencja Reutera napisała, że Turcja i Słowacja również otrzymały od USA przedłużenie pozwolenia na dalsze płatności za surowiec. Wyłączenia z sankcji mają obowiązywać do maja.
W listopadzie 2024 r. władze USA nałożyły w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę nowe sankcje na Gazprombank, jeden z głównych rosyjskich banków, który obsługuje płatności za gaz od klientów koncernu w Europie.
Turcja, Węgry i Słowacja otrzymały w grudniu od USA pozwolenie na dokonywanie płatności za gaz, który otrzymują z Rosji przez gazociąg TurkStream.
Natalia Dziurdzińska