Wiadomości
Niemiecki rząd wyda 200 mld euro na dopłaty do energii
Niemiecki rząd ogłosił, że porzuci wcześniejsze plany dotyczące opłaty za gaz dla konsumentów i zamiast tego wprowadzi limit cen gazu, aby ograniczyć gwałtownie rosnące rachunki za energię. Kanclerz Olaf Scholz ogłosił, że na „tarczę obronną” rząd wyda 200 miliardów euro, aby chronić firmy i konsumentów przed wpływem gwałtownie rosnących cen energii.
"Niemiecki rząd zrobi wszystko, co w jego mocy, aby obniżyć ceny energii. Stawiamy teraz duży parasol obronny (...), który wyposażymy w 200 mld euro" - powiedział Scholz na konferencji prasowej w Berlinie. Ogłoszenie było zwieńczeniem wielodniowych negocjacji między ministrem gospodarki Robertem Habeckiem z Zielonych i ministrem finansów Christianem Lindnerem z liberalnych Wolnych Demokratów.
Czytaj też
"Ta decyzja jest krystalicznie czystą odpowiedzią dla prezydenta Rosji Władimira Putina. Jesteśmy silni gospodarczo i mobilizujemy tę siłę gospodarczą, gdy jest to konieczne" - oświadczył Lindner na konferencji prasowej. Największa gospodarka Europy zmaga się obecnie z rosnącymi kosztami gazu i energii elektrycznej, spowodowanymi załamaniem się dostaw rosyjskiego gazu do Europy.
W ramach nowego planu Berlin wprowadzi awaryjny hamulec na ceny gazu i energii elektrycznej, a także zrezygnuje z planowanej wcześniej opłaty gazowej dla konsumentów, by uniknąć dalszego wzrostu cen. Opłata za gaz, która miała wejść w życie od soboty i obowiązywać do kwietnia 2024 roku, miała pomóc przedsiębiorstwom energetycznym w pokryciu kosztów zastąpienia rosyjskich dostaw. Rząd zawiesił również limit nowego zadłużenia na poziomie 0,35% produktu krajowego brutto w tym roku.
Niemiecki importer gazu Uniper powiedział, że kraj nie wyklucza podjęcia w pewnym momencie racjonowania gazu po decyzji Rosji o bezterminowym wstrzymaniu przepływu gazu przez gazociąg Nord Stream 1.
Uniper, największy niemiecki importer rosyjskiego gazu, powiedział, że rozważa również podjęcie działań prawnych przeciwko Gazpromowi, aby zrekompensować swoim akcjonariuszom 90% obniżkę wartości rynkowej spółki po gwałtownym spadku dostaw rosyjskiego gazu od czerwca. Spółka została niedawno znacjonalizowana, niemiecki rząd odkupił udziały fińskiego Fortum w Uniperze i wsparł koncern prawie 30 miliardami euro.