Niemiecki minister gospodarki: Nord Stream 2 nie otrzyma rekompensaty w przypadku odmowy certyfikacji

W wywiadzie udzielonym dla niemieckiego tygodnika „Der Spigel", Habeck oznajmił, że „jeśli obecnie zawieszony proces (certyfikacji) zostanie wznowiony, Federalna Agencja ds. Sieci (Bundesnetzagentur) zdecyduje, czy wymagania dotyczące zatwierdzenia gazociągu są zgodne z przepisami niemieckimi i europejskimi. A jeśli tak nie będzie, odszkodowanie operatorom gazociągu nie zostanie przyznane".

Polityk wywodzący się z partii „Zielonych" uważa, że Nord Stream 2 od zawsze był projektem geopolitycznym. Dzięki nowemu gazociągowi Ukraina zostanie odcięta od tranzytu gazu na zachód Europy.

Ponadto minister gospodarki oraz wicekanclerz Niemiec domaga się zwiększenia kontroli nad rezerwami gazu ziemnego w kraju. Poprawienie możliwości zaopatrywania się w zapasy paliwa traktuje jako zadanie polityczne.

Okres zimowy oraz zmniejszone zapasy gazu doskonale pokazały, jak Niemcy potrafią być podatne na wahania cen na rynkach i napięcia geopolityczne.

Mając na uwadze Rosję jako największego dostawcę gazu, Habeck podkreślił możliwość dywersyfikacji za pośrednictwem gazoportów LNG we Włoszech, Holandii oraz w Polsce. „Gdyby zwiększyć przepustowość z 30% jak obecnie, do 100%, można by zapewnić zdecydowaną cześć importu za pośrednictwem LNG" - powiedział.

Polityk odniósł się również do obecnej sytuacji na wschodzie Europy. „W niemiecko-amerykańskim komunikacie z lipca 2021 r. uzgodniono już, że Niemcy podejmą odpowiednie działania wraz ze swoimi europejskimi partnerami, jeśli Rosja użyje energii jako broni lub podejmie dalsze agresywne działania przeciwko Ukrainie" - powiedział Habeck.

Aby złagodzić eskalację konfliktu na granicy rosyjsko-ukraińskiej, Habeck oferuje Rosji współpracę w zakresie OZE. „Powinniśmy więc również pomyśleć o nowych obszarach biznesowych, które mogą pomóc wyprowadzić obie strony z tej konfrontacyjnej roli" - dodaje.