Wiadomości
Żeby rozwiązać kryzys gazowy Niemcy będą potrzebować więcej pieniędzy niż wynosi PKB Macedonii Płn
15 mld euro które Niemcy przeznaczyły jako linię kredytową na zakup gazu tego lata, może nie wystarczyć, aby pomóc największej gospodarce Europy osiągnąć odpowiedni poziom magazynowania surowca do zimy - mówi szefa niemieckiej federalnej agencji sieciowej Bundesnetzagentur (BNetzA).
„Jeśli rosyjski gaz do Niemiec przestanie płynąć po zakończeniu corocznej dwutygodniowej konserwacji Nord Streamu, która rozpocznie się 11 lipca, kraj ten będzie odczuwał braki gazu przez jesień, zimę i wiosnę przyszłego roku" - powiedział prezes agencji Klaus Müller w wywiadzie dla magazynu WirtschaftsWoche. „Jeśli Niemcy chcą uniknąć masowych niedoborów, muszą natychmiast zacząć oszczędzać gaz, nie tylko w zimie" - stwierdził Müller.
„Pieniądze, które rząd przeznaczył na zakup gazu, aby wypełnić magazyny w 80-90% do zimy, mogą nie wystarczyć z powodu rosnących cen gazu ziemnego w Europie" - dodał.
Największa gospodarka Europy, która jest również największym odbiorcą rosyjskiego gazu, ma problemy z zapewnieniem dostaw gazu po tym, jak Moskwa drastycznie odcięła dostawy do Niemiec przez Nord Stream w połowie czerwca. Przed inwazją Rosji na Ukrainę Niemcy importowały z Rosji ok. 50 proc. gazu ziemnego.
Odkąd Rosja zmniejszyła dostawy do Niemiec i innych głównych odbiorców w Europie, dostawcy i odbiorcy gazu w Niemczech zmagają się ze wzrostem cen nierosyjskiego gazu, co poważnie obciąża finanse firm.
Przykład? Niemiecki gigant energetyczny Uniper, jeden z największych klientów rosyjskiego Gazpromu, powiedział w zeszłym tygodniu, że rozpoczął rozmowy z rządem w Berlinie na temat możliwych środków stabilizacji swoich finansów w obliczu niskich dostaw rosyjskiego gazu i gwałtownie rosnących cen gazu, w tym możliwych gwarancji, kredytu lub inwestycji kapitałowych.
W zeszłym miesiącu Niemcy uruchomiły drugą fazę swojego trzyetapowego planu awaryjnego, przygotowując się na możliwość całkowitego wstrzymania dostaw gazu z Rosji przez gazociąg Nord Stream. Niemcy starają się wdrożyć środki awaryjne przed 11 lipca, kiedy to regularna konserwacja Nord Streamu wstrzyma wszystkie dostawy przez ten gazociąg na co najmniej dwa tygodnie.