Reklama

Wiadomości

Gazowy kryzys w Naddniestrzu. Ogrzewanie staje się luksusem

Autor. Flickr / Raymond Zoller

Wiele instytucji i przedsiębiorstw w separatystycznym regionie Mołdawii Naddniestrzu nie ma ogrzewania po tym, jak Gazprom odciął dostawy rosyjskiego gazu do tego regionu – poinformowały w czwartek mołdawskie media.

Reklama

Przywódca Naddniestrza Wadim Krasnosielski już w środę przekazał, że część szkół, przedszkoli i budynków administracyjnych została odcięta od ogrzewania i niektóre przedsiębiorstwa wstrzymały pracę – podał mołdawski portal NewsMaker.

„Praca setek przedsiębiorstw stanęła. Tysiące ludzi nie pracują. Jest zimno w 150 przedszkolach, 130 szkołach i tyluż instytucjach budżetowych w regionie” – napisał na platformie X redaktor naczelny prywatnej, mołdawskiej agencji prasowej IPN Denis Derenzhi.

Czytaj też

Lokalne władze zamierzają wprowadzić w szkołach nauczanie zdalne; poza tym część przedszkoli zostanie zamknięta, a ogrzewanie będzie zapewnione tylko w 40. Mają z nich korzystać dzieci tych rodziców, którzy „aktywnie uczestniczą w działaniach antykryzysowych”.

Reklama

Zostaną też uruchomione punkty, w których mieszkańcy będą mogli coś zjeść i ogrzać się.

Jak podkreślił portal NewsMaker, szpitale w regionie są wyposażone w ogrzewanie autonomiczne.

Kranosilski zapewnił, że na razie Naddniestrzu nie grozi odcięcie dostaw energii elektrycznej. Według niego władze przygotowały się na wypadek kryzysu i zgromadziły zapasy gazu na 10 dni, a na dostawy prądu można liczyć w styczniu i lutym.

Czytaj też

Oprócz tego miejscowa elektrownia została przestawiona z gazu na węgiel; w miastach wyłączono centralne ogrzewanie, a na wsiach wstrzymano dostawy gazu. Zapasy surowca są wykorzystywane do ogrzewania wielopiętrowych budynków mieszkalnych.

W środę o godz. 6 czasu polskiego Rosja wstrzymała dostawy gazu do Naddniestrza po tym, jak Kijów nie przedłużył umowy z Moskwą na tranzyt gazu przez terytorium Ukrainy. Władze w Kijowie wyjaśniły, że tranzyt rosyjskiego gazu wstrzymano przez wzgląd na bezpieczeństwo narodowe. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że nie chce, „by Rosja dalej zarabiała miliardy na krwi ukraińskich obywateli”.

Mołdawia otrzymywała około 2 mld m szesc. rosyjskiego gazu rocznie. Surowiec trafiał do Naddniestrza. Pozostała część Mołdawii od 2023 roku nie jest uzależniona od dostaw gazu z Rosji dzięki zakupom surowca na innych rynkach.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama