Gaz
Ukraina zarobi miliardy dolarów na tranzycie rosyjskiego gazu
Przychody Ukrainy z tranzytu rosyjskiego gazu wyniosą w bieżącym roku około 2 miliardy dolarów - poinformował Andrij Kobolew, prezes Naftohazu.
Zawarta w roku 2009 umowa tranzytowa pomiędzy Naftohazem i Gazpromem wygasła 1 stycznia 2020 roku. Nieco wcześniej, 30 grudnia 2019, podpisano nowy kontrakt. Zawiera on klauzulę „take or pay”, która okazała się szczególnie ważna w czasie kryzysu gospodarczego.
Zwrócił na to uwagę Andrij Kobolew, który podkreślił, że dzięki temu kraj ma zagwarantowany dochód z tytułu świadczenia usług tranzytowych. Umowa przewiduje, że w roku 2020 przesył powinien wynieść 65 mld m3 gazu, natomiast w latach 2021-2024 - 40 mld m3. Strona rosyjska zobowiązana jest do dokonywania płatności nawet, jeśli wolumen przesyłanego surowca będzie niższy.
W lipcu ukraiński operator informował, że tranzyt rosyjskiego gazu przez ten kraj wyniesie w br. 52-55 mld m3. W okresie styczeń - sierpień wyniósł on 34,8 mld m3, czyli 42% mniej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W tym kontekście warto również zauważyć, że w pierwszych ośmiu miesiącach roku import gazu z UE na terytorium Ukrainy wyniósł 12,5 mld m3. To o 30% więcej r/r i 63% więcej, niż wynosi średnia z lat 2016 - 2019.
W raportowanym okresie przesył ze Słowacji wyniósł 8 mld m3 (+35% r/r), z Węgier - 3,2 mld m3 (+20% r//r), z Polski - 1,3 mld (+34% r/r). Ukraińcy podkreślają, że tylko 35% surowca trafiło na ich wewnętrzny rynek.