Reklama

Gaz

Statek mogący dokończyć Nord Stream 2 nieoczekiwanie zmienił kierunek

Fot. Pexels
Fot. Pexels

Akademik Czerski, jedyny rosyjski okręt będący w stanie ukończyć gazociąg Nord Stream 2 wyruszył z portu Las Palmas i kieruje się w stronę Egiptu.

Należący do Gazpromu statek służący do układania rur opuścił w lutym port Nakhodka i wszystko wskazywało na to, że będzie się kierował na Morze Bałtyckie. Nie udał się jednak w kierunku kanału sueskiego, ale opłynął całą Afrykę.

Wedle portalu vessefinder.com dopłynął do Wysp Kanaryjskich i stamtąd zmienił kurs na Morze Śródziemne.

Druga nitka gazociągu Nord Stream na dni Morza Bałtyckiego od początku wzbudza ogromne kontrowersje. Wspólny projekt rosyjskiego Gazpromu, niemieckich Unipera i Wintershell, brytyjsko-holenderskiego Shella, francuskiej Engie i austriackiego OMV wyklucza Europę Środkowo-Wschodnią z tranzytu gazu i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego całego regionu, w tym również dla Polski. 

W grudniu prezydent USA Donald Trump nałożył sankcje na firmy uczestniczące w projekcie. W styczniu doszły dodatkowe sankcje na dostawców m.in. na Swiss Alseas. Amerykański przywódca zdążył w ostatniej chwili, gdyż do zakończenia budowy gazociągu pozostało 100 km. Kreml jednak odgraża się, że Nord Stream 2 zostanie ukończony.  

Reklama
Reklama

Komentarze