Gaz
Saudyjczycy chcą dostarczać gaz do Chin. "Poważny problem dla Rosjan"
Saudi Aramco poważnie rozważa rozpoczęcie dostaw gazu do Chin - informuje agencja Bloomberga. Realizacja tych zapowiedzi stanowiłaby poważny problem dla Federacji Rosyjskiej oraz innych krajów zaopatrujących obecnie Pekin.
Prezes saudyjskiego giganta, Amir Nasser, oświadczył, że jego firma chce pomóc chińskim władzom w zmniejszaniu śladu węglowego oraz przechodzeniu na czystsze paliwa.
„Możemy również dostarczać paliwa przejściowe, które pomogą zaspokoić rosnące zapotrzebowanie Chin na czystą energię”- powiedział Nasser. Dodał, że miałoby się to odbywać wraz z rozwojem działalności spółki w obszarze gazu ziemnego i LNG.
Saudi Aramco szuka również możliwości rozwoju związanych z paliwami alternatywnymi (jak np. wodór) oraz „nowymi rodzajami chemikaliów”. Wszystko, jak deklaruje prezes, aby zacieśnić stosunki z Chinami.
Analitycy Bloomberga zauważają jednak, że realizacja buńczucznych zapowiedzi dotyczących sektora gazu mogą zająć sporo czasu. Priorytetem saudyjskiego potentata jest obecnie zwiększenie mocy rafineryjnych do 10 milionów baryłek dziennie w perspektywie roku 2030.
Tymczasem Chiny ponownie zwiększyły import gazu ziemnego. Dane za wrzesień wskazują, że w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego odnotowano wzrost na poziomie 16%.