Reklama

Gaz

Niemiecki operator ogłasza przetarg na przepustowość przedłużenia Nord Stream 2

Fot. nord-stream.com
Fot. nord-stream.com

Europejski operator gazowy Gascade ogłosił aukcję na przesył gazu drugą nitką gazociągu Eugal, który ma odbierać gaz z Nord Stream 2 – poinformowała firma, mimo że ukończenie NS2 jest wielką niewiadomą.

"Gascade Gastransport GmbH potrzebuje gazu ziemnego do napełnienia drugiej nitki europejskiego gazociągu Eugal. Handlowcy gazem ziemnym są zaproszeni do udziału w przetargu zorganizowanym przez Gascade Gastransport GmbH na sprzedaż i dostawę dużych ilości gazu ziemnego" - podano w komunikacie.

Wystawiona na aukcję moc to ok. 700 tys. MWh, wolumen ten zostanie podzielony na sześć partii. Termin dostawy wynosi od 1 grudnia 2020 do 15 lutego 2021. Po aukcjach Gascade zawrze umowy z trzema handlowcami, w których zostaną ustalone ceny, wolumeny i warunki. Termin zgłoszeń do udziału upływa 21 września, a umowy ze zwycięzcami planowane są do 28 września.

Aukcja na zapełnienie pierwszego ciągu gazociągu gazem odbyła się w lipcu 2019 r., Kiedy wystawiono na aukcję przepustowość 850 tys. MWh. Pierwsza linia Eugal o przepustowości 30,9 mld m sześc. gazu rocznie została uruchomiona na początku 2020 r., do końca roku planowane jest zakończenie budowy drugiej linii, po uruchomieniu której łączny przerób Eugala wyniesie 55 mld m sześc. gazu rocznie.

Problemy Nord Streamu 2

Gascade zdaje się nie zauważać na razie faktu, że budowa Nord Stream 2, która miała być zakończony pod koniec 2019 roku, została wstrzymana w wyniku amerykańskich sankcji. To jedna nie jedyne problemy spółki Nord Stream 2 AG, będącej własnością Gazpromu.

W maju niemiecka Federalna Agencja Sieci (Bnetza) wydała decyzję o niewyłączeniu NS2 spod unijnej dyrektywy gazowej, co oznacza, że właściciel gazociągu musi być niezależny od operatora. Gazprom odwołał się od decyzji do niemieckiego sądu.

Dodatkowo w sierpniu UOKiK nałożył na Gazprom karę w wysokości 213 mln zł za brak współpracy przy dochodzeniu antymonopolowym. Rosyjski koncern również i tę decyzję zaskarżył do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

Jakby tego było mało, Stany Zjednoczone rozważają nałożenie jeszcze ostrzejszych sankcji, co zdaniem komentatorów całkowicie pogrzebałoby projekt.

Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę gazociągu o przepustowości 55 mld m sześc. rocznie z rosyjskiego wybrzeża przez Bałtyk do Niemiec. Realizuje go spółka Nord Stream 2 AG z jedynym udziałowcem - Gazpromem. Partnerzy europejscy - Royal Dutch Shell, OMV, Engie, Uniper i Wintershall - finansują projekt łącznie po 50%, czyli do 950 mln euro każdy. Wsparcie finansowe europejskich spółek sprowadza się do udzielania pożyczek.

Reklama
Reklama

Komentarze