Reklama

Gaz

Niemcy i Ukraina zawiązują współpracę energetyczną. „Wymienimy doświadczenia Energiewende”

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Niemcy i Ukrainy rozpoczęły współpracę w zakresie energetyki, która ma zbliżyć oba kraje w kwestii m. in. efektywności i transformacji energetycznej oraz redukcji emisji. Berlin chce w ten sposób podzielić się własnymi doświadczeniami z Energiewende.

Jak podaje serwis Clean Energy Wire, partnerstwo dotyczy sektorów polityki energetycznej i klimatycznej i ma przełożyć się na współdziałanie w zakresie modernizacji, ekspansji źródeł odnawianych, integracji oraz redukcji emisji dwutlenku węgla.

Zdaniem CLEW Niemcy starają się zawrzeć jak najwięcej tego rodzaju relacji, żeby podzielić się doświadczeniami płynącymi z realizacji ich własnej transformacji energetycznej, czyli Energiewende.

Współpraca energetyczna między Berlinem a Kijowem jest szczególnie specyficzna z uwagi na konflikt interesów między Niemcami a Ukrainą, który zasadza się na potężnym projekcie infrastrukturalnym w zakresie dostaw energii, czyli Nord Stream 2. Ten podbałtycki gazociąg łączący Niemcy z Rosją pozbawi Ukrainę statusu kraju tranzytowego, co - poza skutkami ekonomicznymi w postaci spadku dochodów z tytułu opłat tranzytowych - może zaowocować otwarciem drogi do dalszej rosyjskiej agresji na ten kraj.

Niemcy wielokrotnie zapewniały, że nie dopuszczą do tego, by Ukraina straciła tranzyt rosyjskiego gazu, ale ich działania stoją w sprzeczności z tymi zapowiedziami.

RFN, która na obu podbałtyckich połączeniach korzysta najbardziej ze wszystkich państw Unii Europejskiej, uspokaja Ukraińców niejasnymi gwarancjami utrzymania przesyłu przez ich terytorium nawet po oddaniu do użytku Nord Stream 2. Pytania dotyczące tego jak Berlin zamierza to zrobić, jakie środki zaangażuje i ile jest gotów poświęcić, by pomóc Kijowowi, pozostają bez odpowiedzi. Zamiast konkretów, niemiecki rząd serwuje Ukrainie powtarzane miarowo zapewnienia o „konsekwentnych negocjacjach z Rosją” w tej sprawie.

Berlin nie ma żadnego wymiernego interesu w gwarantowaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę poza kwestiami prestiżowymi. Dla Niemców, państwa dobrze rozwiniętego ekonomicznie, ważne jest to, by ich gospodarka dostawała odpowiednią ilość błękitnego paliwa w odpowiedniej cenie. To, czy będzie ono tłoczone po ukraińskich stepach czy po dnie Morza Bałtyckiego jest w tym układzie kwestią drugorzędną.

Pomimo tego, Ukraina w dużej mierze opiera się na wsparciu Niemiec w polityce zagranicznej oraz energetycznej. „Bardzo cieszę się, że nasza współpraca w sprawach energii będzie się intensyfikować oraz że będziemy wspierać Ukrainę w długofalowym modernizowaniu jej sektora energetycznego” - powiedział cytowany przez CLEW federalny minister gospodarki Niemiec Peter Altmaier.

Reklama
Reklama

Komentarze