Gaz
Merkel i Trump pokłócili się o Nord Stream 2. Chodzi o sankcje USA
Jak donoszą rosyjskie media, przywódcy Niemiec i Stanów Zjednoczonych pokłócili się podczas rozmowy telefonicznej o przyszłość gazociągu Nord Stream 2.
Według informacji portalu tvzvezda.ru, kanclerz Angela Merkel oraz prezydent USA Donald Trump pokłócili się w rozmowie telefonicznej na temat dalszych losów gazociągu Nord Stream 2.
Jak nieoficjalnie podaje portal, dokładnym tematem sprzeczki miały być sankcje, które na kontrowersyjny projekt mają nałożyć Stany Zjednoczone. Kanclerz Merkel miała zaprotestować przeciwko takim instrumentom. Z kolei gospodarz Białego Domu je popiera.
Sankcje, o których mowa zostały zapowiedziane przez amerykańskich polityków już kilka miesięcy temu. Miałyby one skutecznie uniemożliwić zakup gazu dostarczanego przez Nord Stream 2 do Europy. Ostatnio mówił o nich m. in. senator Ted Cruz, który stwierdził, że „sankcje dla Nord Stream 2 zostały poparte przez cały amerykański rząd i nie ma tu miejsca na negocjacje. Jeśli Gazprom wykorzysta Akademika Czerskiego do ukończenia gazociągu, to prezydent Trump nałoży paraliżujące sankcje”.