Gaz
Katar: Nie podoba nam się, że ceny gazu są wysokie, ale nie możemy pomóc
Katar, największy na świecie dostawca LNG, poinformował, że nie jest w stanie pomóc w stabilizacji rynku, ponieważ cały „wyprodukowany” surowiec został przeznaczony na pokrycie obowiązujących kontraktów - podaje agencja Reutera.
Katarski minister energii Saad al-Kaabi poinformował, że po zaspokojeniu potrzeb klientów nie pozostały żadne wolne wolumeny, które mogłyby zostać posłane w świat, w celu złagodzenia kryzysu energetycznego. Jego zdaniem ceny surowca „nieznacznie spadną” gdy część zakładów wytwórczych wróci do normalnej pracy, a Rosjanie wywiążą się z obietnicy dotyczącej zwiększenia podaży.
„Nie podoba mi się, że ceny gazu są wysokie” - dodał minister cytowany przez Reutersa. Jego zdaniem także amerykański rynek „wkrótce odczuje presję”. W opinii Katarczyka tak wysokie notowania „błękitnego paliwa” są destrukcyjne, ponieważ w krótkim horyzoncie oznaczają większy zysk, ale w długim szkodzą klientom.
Saad al-Kaabi, który jest równocześnie prezesem Qatar Energy (wcześniej Qatar Petroleum), podkreślił również, że obecna sytuacja pokazała wiele przewag kontraktów długoterminowych - począwszy od „rozsądnych” cen, a skończywszy na stabilizacji.
Naiwny
No to skąd ten spotowy gaz do Polski będzie? Panie Sasin zrób Pan coś z Tym. W sprawie Turowa negocjacje tak dobrze Panu idą to może zadzwoń Pan do Szejka.
Średni wiek
Nie myślałem, że tak szybko NS 2 odbije się czkawką Europie całe szczęście, że mamy w rezerwie gaz w przeciwieństwie do kilkunastu państw Europy
Rosomak
To nie ns2 a USA araby i Norwegia narzucają wyższe ceny, ale mamy wolny rybek i jest popyt i podaż w czym problem??