Reklama

Gaz

Coraz więcej rosyjskiego gazu płynie do Chin

Fot. www.gazprom.ru
Fot. www.gazprom.ru

Dzienny wolumen dostaw rosyjskiego gazu ze złoża Czajadińskoje do Chin był w październiku o 16,9% wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Są one realizowane za sprawą rurociągu Siła Syberii.

Ze względu na większe zapotrzebowanie zgłaszane przez Państwo Środka, Rosjanie wysłali Siłą Syberii w minionym miesiącu blisko 20% więcej gazu niż planowano. Łączny wolumen wyniósł 117,2% pierwotnych założeń.

Siła Syberii to największy i najważniejszy system transportu gazu na wschodzie Rosji. Ma on transportować surowiec ze złóż w obwodach jakuckim oraz irkuckim. Dostawy za sprawą Siły Syberii rozpoczęły się w grudniu 2019 r. Gazprom zamierza przesłać za jego pomocą 5 mld m3 gazu w 2020, 10 mld m3 w 2021 oraz 15 mld m3 w 2022. Osiągnięcie docelowej przepustowości, na poziomie 38 mld m3, planowane jest w perspektywie do roku 2025.

21 maja 2014 roku Gazprom i China National Petroleum Corporation podpisały lukratywny kontrakt na dostawy "błękitnego paliwa". Dokument zakłada, że przez rurociąg "Siła Syberii" (tzw. wschodni szlak) płynąć będzie rocznie nawet 38 mld m3 surowca. Wartość trzydziestoletniej umowy oceniana jest na 400 mld dolarów.

Niedawno media donosiły, że realizacja tych planów może być zagrożona, a Rosjanom grożą straty w wysokości ok. 21 mld dolarów. Taką informację przekazał portal The Moscow Times. Śledztwo dziennikarzy Lenta.ru wykazało, że Gazprom przeszacował swoje możliwości produkcyjne.

Reklama
Reklama

Komentarze