Gaz
Chiny i Iran grzeją wiertła. Rozpoczyna się wydobycie na gigantycznym złożu gazu
W zeszłym tygodniu oficjalnie rozpoczęto wiercenie pierwszego odwiertu, który ma zmienić zasady gry. Wysoce kontrowersyjny etap 11 eksploatacji irańskiego nadolbrzyma w South Pars wystartował.
Wydobycie gazu z olbrzymiego złoża rozpocznie się w drugiej połowie następnego irańskiego roku kalendarzowego, który startuje 21 marca 2021 r. Podczas długotrwałego rozwoju fazy 11 podobno wycofano całe zaangażowanie Chin w październiku 2019 r.
W rzeczywistości jednak Chiny są nadal ściśle zaangażowane w jego rozwój i zamierzają dalej rozwijać swoją działalność po inauguracji Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia - podaje oilprice.com.
Finalizacja do końca bieżącego irańskiego roku kalendarzowego (tj. 20 marca 2021 r.), kluczowej trasy eksportu rurociągiem Goreh-Jask petrochemikaliów o wartości co najmniej 100 milionów ton rocznie do 2022 roku i zwiększenie produkcji z niezwykle bogatego w ropę klastra West Karuan do co najmniej 1 miliona b/d w ciągu najbliższych dwóch lat oraz optymalizacja wydobycia gazu ziemnego ze złoża gazowego South Pars są najwyższym priorytetem Iranu.
Przy szacunkowych 14,2 bilionach m3 rezerw gazu oraz 18 miliardach baryłek kondensatu gazowego, South Pars już teraz posiada około 40% całkowitych irańskich rezerw szacowanych na 33,8 bln m3.
Znajdują się one głównie w południowych częściach kraju, tj. Fars, Bushehr i regiony Hormozgan.
Złoże South Pars o powierzchni 3700 km2 w basenie o powierzchni 9700 km2 dzielonym z Katarem (w postaci North Dome o powierzchni 6000 km2) ma również kluczowe znaczenie dla ogólnej strategii Iranu w zakresie utrzymania produkcji gazu ziemnego w całym regionie.