Elektrownie zasilane gazem ziemnym nie zostaną sklasyfikowane jako "zrównoważone" lub "transformacyjne" inwestycje w Europie, chyba że spełnią limity emisji, które są tak niskie, że żadna z nich nie jest obecnie w stanie spełnić - wynika z projektu przepisów UE
Do dokumentu dotarł euractiv.com. Nowe standardy zostaną przedstawione w nadchodzących tygodniach w ramach unijnej taksonomii zrównoważonego finansowania, która określa, jakie rodzaje inwestycji wnoszą istotny wkład w walkę UE ze zmianami klimatycznymi.
Brak zielonego światła ze strony UE może pozbawić te elektrownie miliardów euro finansowania, ponieważ prywatni inwestorzy szukają schronienia w inwestycjach postrzeganych jako przyjazne dla klimatu.
Aby zakwalifikować się jako "zrównoważona" inwestycja, elektrownie gazowe nie mogą emitować więcej niż 100 gramów ekwiwalentu CO2 na kilowatogodzinę, zgodnie z projektem przepisów, z którymi zapoznał się euractiv.com
Jednak limit 100 g CO2 uniemożliwiłby również określanie elektrowni gazowych jako technologii "przejściowej" na drodze do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 r.
Zdaniem branży utrudniłoby to starania Polski o zastąpienie starzejącej się floty zanieczyszczających elektrownie węglowe czystszymi elektrowniami gazowymi, które emitują średnio o połowę mniej CO2.
Elektrownie gazowe o cyklu kombinowanym „obecnie mają ciężar 300–350 g, co oznacza, że inwestorzy w krajach takich jak Polska mogą nie być w stanie uznać inwestycji CCGT za działalność przejściową” - powiedział James Watson, sekretarz generalny stowarzyszenia branżowego Eurogas.
"W pełni oczekujemy, że gaz ziemny zostanie zaklasyfikowany jako działalność "przejściowa" - powiedział. "Ale próg 100 g niestety na to nie pozwala" - dodał.
Szwabi boją się, że NS2 nie wypali i nie zrobią interesu, to teraz taki myk wymyślili.
jeśli wodór zostanie uznany za paliwo przejściowe lub docelowe to właśnie wodór popłynie przez NS2 i 3
Dlatego atom to korzystna inwestycja
@anty foliarz. Elektrownia atomowa to 10 lat od dzisiaj. Co zamierzasz robić do tego czasu mając najwyższą cenę hurtową energii w Europie? Zamykać kolejne fabryki?
+5, wszędzie są obsuwy i kosztowe i terminowe
Atom to g...a inwestycja. Tak samo jak gaz. Dobra inwestycja to geotermia i wodór. I jednego i drugiego mamy po dziurki w nosie tylko trzeba zacząć inwestować w krajowe złoża i technologie a nie ciągle w rurociągi.
Żeby wytworzyć 1 kg wodoru, potrzeba 50 kWh na tym 1 kg wodoru auto przejedzie 100 km. Auto elektryczne na pokonanie tego samego dystansu potrzebuje 15-20 kWh energii. A więc masz sprawność całego systemu. Czyli najskuteczniej byłoby zainwestować 500 miliardów zł na panele gdzieś w Afryce wytworzyć tam wodór skroplić i przewieść go do Polski. A dlaczego w Afryce, ponieważ tam te panele wygenerują znacznie więcej energii elektrycznej niż w Polsce, co będzie kompensować niską sprawność układu ogniwa paliwowego.
Wiesz, Afryka nie jest ani nie wygląda na to, że będzie miejscem właściwym, dla bezpiecznych inwestycji. Ale przykładowo 80% powierzchni Grecji to góry i podobne nieużytki, w większości także dawno bezleśne i już bez gleby na nowy las. W Grecji, na przykład, w ciągu dwóch lat stawiasz wielką farmę wiatraków... przedtem jeszcze tylko 6 lat trwa uzyskiwanie wszystkich akceptacji urzędów i służb technicznych. Wiem od firm, które jednak to zbudowały...
Szukanie szczescia gospodarczego za granica skończy się buntem lokalnej społeczności i zostanie jedynie utrata wielkich miliardów. Oto przykład Cały blok państw socjalistycznych wybudował wielką tamę na Nilu nazywana Madera,ale tenże naserz odwrócił się od bloku państw socjalistycznych i zaprzyjaźnić się z USA,Chiny i Egip przestal być wielkim dłużnikiem państw socjalistycznych.Lepiej jest budować własne źródła energii oparte na krajowym OZE,biografie z odpadów komunalnych 38 mln ludzi,20 mln krów,30mln że on,100 mln kurczaków wytwarzających wiele biometanu.Dzis ten cenny gaz idzie w powiększanie CO2 i efektu cieplarnianego,Warto przywrócić budowę wiatraków w każdym gospodarstwie,znalezieniu,retencji wod