Reklama


31 października 2012 roku ministrowie gospodarki krajów Grupy Wyszehradzkiej podpisali w Warszawie porozumienie na temat integracji swoich systemów gazowych.


Jego integralnym elementem jest planowany korytarz gazowy północ- południe. Ma on kluczowe znaczenie w kontekście powstającego w Świnoujściu terminalu LNG, który docelowo będzie połączony infrastrukturą energetyczną z chorwackim terminalem Adria (sama Chorwacja jest zresztą zainteresowana uczestnictwem w projektach IAP, TAP, Nabucco-West, co może oznaczać dla Polski liczne ciekawe konfiguracje energetyczne).


Ciekawy jest również wariant przesyłu błękitnego paliwa w odwrotnym kierunku. W październiku 2012 roku premier Węgier Wiktor Orban zapowiedział dywersyfikację źródeł energii opierającą się na sprowadzeniu azerskiego surowca, a będąc bardziej precyzyjnym- jego importu z Rumunii, gdzie ma być dostarczany drogą morską. Plan Orbana w kontekście powstających interkonektorów gazowych w Europie Środkowej wydaje się niezwykle interesujący.


Ostatnim ciekawym elementem powstającej infrastruktury jest planowany gazociąg Polska- Litwa (również w wariancie z Łotwą), który mocno wspiera m.in. prezydent Rzeczpospolitej Bronisław Komorowski. Zdaniem Gaz- Systemu jego dodatkowym atutem obok sprzedaży polskiego gazu z terminalu w Świnoujściu do krajów bałtyckich byłoby ich połączenie z omawianym już powyżej korytarzem północ- południe. Tym samym azerskie błękitne paliwo zdywersyfikowałoby potężny obszar od Morza Czarnego po Bałtyckie.


Świat nie kończy się jednak na gazie... Europa Środkowa konsoliduje również swój rynek energii elektrycznej. 28 stycznia 2013 r. przedstawiciele krajowych organów regulacyjnych, operatorzy systemu przesyłowego i giełdy / operatorzy rynków energii Czech, Słowacji, Węgier, Polski i Rumunii spotkali się w Budapeszcie aby uzgodnić rozpoczęcie współpracy strukturalnej, której celem jest zbadanie możliwości i przygotowanie do integracji rynków energii elektrycznej wspomnianych państw.


To bardzo ciekawe, że za projektami energetycznymi podążają polityczne. Nieprzypadkowo w oficjalnych dokumentach polskiej dyplomacji szczególne miejsce zajmuje Grupa Wyszehradzka, a jej planowany format poszerzony tzw. Grupa Wyszehradzka + obejmuje Rumunię i kraje bałtyckie.


Piotr A. Maciążek

Reklama
Reklama

Komentarze