"Nasze wyniki są bardzo dobre. W całym 2015 roku udało nam się uzyskać blisko 11 mld złotych przychodów przy prawie 2,2 mld wyniku EBITDA. Można więc powiedzieć, że to był bardzo udany rok" – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dariusz Kaśków, prezes zarządu spółki Energa SA.
W ubiegłym roku Energa uzyskała łącznie 10,8 mld zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 2 proc. rdr.) oraz zysk netto na poziomie 840 mln zł. Spółce udało się osiągnąć także dobry wynik na poziomie EBITDA wynoszący 2,2 mld zł. Pod względem zyskowności był to drugi najlepszy rok w historii spółki (po rekordowym 2014 roku).
Dane finansowe spółki za sam IV kwartał ubiegłego roku pokazują również niewielki wzrost przychodów, które sięgnęły 2,85 mld zł. Nieco wyższa była także EBITDA (wzrost o 1,4 proc. rdr. do poziomu 481 mln zł). Odnotowano natomiast wyraźny spadek zysku netto, który w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej skurczył się o 1/5.
"Największy wpływ na wyniki Grupy Kapitałowej Energa miał segment dystrybucji, który już tradycyjnie odpowiada za ponad 70 proc. osiąganych zysków" – tłumaczy Kaśków.
W segmencie dystrybucji Energa osiągnęła 1,7 mld zł EBITDA, a dynamika wzrostu była 10-procentowa. Jeszcze szybciej rósł obszar sprzedaży, gdzie EBITDA osiągnęła 172 mln zł (wzrost o 31 proc. liczone rok do roku).
"W 2016 roku zamierzamy utrzymać podobną relację dystrybucji do przychodów całej grupy" – podsumowuje prezes Kaśków.
Gdańska Energa jest jedną z czterech największych polskich grup energetycznych, obok PGE, Enei i Tauronu. Działalność spółki obejmuje zarówno dystrybucję, wytwarzanie, jak i obrót energią elektryczną oraz cieplną. Od 2013 roku notowana jest na warszawskiej giełdzie, gdzie wchodzi w skład indeksu WIG20.
Zobacz także: Rząd przeciwko zaostrzaniu polityki klimatycznej UE
Zobacz także: Energa analizuje możliwość rozbudowy Elektrowni Ostrołęka