Reklama

Wiadomości

Szał na elektryki w Norwegii – auta spalinowe na wyginięciu?

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Kończy się wieloletnie rządowe wsparcie zakupu nowych pojazdów elektrycznych. W grudniu 2022 r. Norwegowie „rzucili się” do kupna elektryków, aby zdążyć przed wprowadzeniem podatków. 

Reklama

Akumulatorowe samochody elektryczne stanowiły 83 proc. nowych samochodów sprzedanych w Norwegii od początku tego roku. Auta spalinowe i z silnikiem Diesla stanowiły odpowiednio 1 i 3 proc. sprzedaży. Jest to kontynuacja długo utrzymującego się trendu – od 2010 r. liczba nowych samochodów na paliwa kopalne spada na rzecz elektrycznych, hybrydowych i hybryd tupu plug-in, co można zaobserwować na poniższym wykresie autorstwa Robbiego Andrew'a, starszego badacza w Centre for International Climate and Environmental Research (CICERO).

Reklama

#PHOTO[ id: 1601554 | desc: Sprzedaż nowych samochodów osobowych w Norwegii według typu ]

Warto też przyjrzeć się wykresowi liczby rejestrowanych w Norwegii samochodów w kolejnych miesiącach. W grudniu 2022 r. odnotowano rekordową sprzedaż akumulatorowych samochodów elektrycznych.

Reklama
Rejestracje nowych samochodów osobowych w Norwegii według typu (dane miesięczne)
Rejestracje nowych samochodów osobowych w Norwegii według typu (dane miesięczne)
Autor. Robbie Andrew

Ten skokowy wzrost miał związek ze zniesieniem ulgi podatkowej dla samochodów elektrycznych od początku 2023 r. Do tamtej pory pojazdy elektryczne były zwolnione zarówno z podatku VAT (25 proc.), jak i wysokiego norweskiego podatku od zakupu nowych samochodów. Od 1 stycznia 2023 r. zwolnienie z podatku VAT na zakup nowych pojazdów elektrycznych ma zastosowanie tylko do pierwszych 500 tys. NOK (20 tys. zł) kosztu samochodu. Ponadto w życie wszedł wtedy także podatek od wagi samochodu. Do tej pory obowiązywał on tylko pojazdy emitujące spaliny w fazie użytkowania – obliczano go na podstawie kombinacji masy auta i emisji CO2 oraz NOx. W efekcie największe samochody o najwyższych emisjach ponosiły największe koszty. Pewne ulgi dla użytkowników elektryków jednak pozostały – mają oni pomniejszoną o połowę opłatę za transport promem.  

Ulgi dla pojazdów elektrycznych były wprowadzane już w latach 90. i powoli są wygaszane. Przykładowo do 2017 r. kierowcy aut elektrycznych nie ponosili żadnych opłat drogowych i mieli dostęp do bezpłatnych parkingów. Do 2022 r. nie ponosili także rocznego podatku drogowego. Wszystko to było elementem rządowej strategii, która miała na celu wprowadzenie sprzedaży tylko zeroemisyjnych samochodów od 2025 r., czyli znacznie wcześniej niż Unia Europejska (2035 r.) Do końca 2022 r. ponad 20 procent zarejestrowanych samochodów w Norwegii stanowiły pojazdy elektryczne na baterie.  

Jak wynika z danych opracowanych przez Robbiego Andrew'a strategia działa – z roku na rok Norwegia unika coraz więcej emisji związanych z transportem. Wygląda na to, że plany norweskiego rządu pozwoliły obywatelom łagodnie wejść w czasy bezemisyjnego transportu.

Emisje, których udało się uniknąć w Norwegii dzięki flocie pojazdów elektrycznych (dane szacunkowe)
Emisje, których udało się uniknąć w Norwegii dzięki flocie pojazdów elektrycznych (dane szacunkowe)
Autor. Robbie Andrew
Reklama
Reklama

Komentarze