Reklama

Wiadomości

Strefy czystego transportu będą obowiązkowe w miastach? Rząd zajmie się projektem

znak z samochodem elektrycznym na zielonym tle
Autor. Envato elements / @dfuentesphotostock

Miasta powyżej 100 tys. mieszkańców, w których przekraczane są normy zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu, będą musiały tworzyć strefy czystego transportu – przewiduje projekt, którym we wtorek zajmie się rząd. Obecnie dotyczyłoby to czterech miast: Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Katowic.

Zgodnie z opublikowanym w czwartek porządkiem obrad Rady Ministrów, 22 października ma ona się zająć m.in. projektem noweli ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw.

Reklama

Nowe przepisy przewidują obowiązek tworzenia stref czystego transportu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców w przypadku przekroczenia tam poziomu dopuszczalnego dwutlenku azotu w powietrzu. „Z analizy danych udostępnianych przez Departament Monitoringu Środowiska Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że w 2022 r. zanotowano przekroczenie średniorocznego poziomu dopuszczalnego NO2 w 4 strefach, w których jest dokonywana ocena jakości powietrza, tj. w aglomeracji warszawskiej (m.st. Warszawa), aglomeracji krakowskiej (miasto Kraków), aglomeracji wrocławskiej (miasto Wrocław) oraz aglomeracji górnośląskiej (miasto Katowice)” – wskazano w najnowszej ocenie skutków regulacji (OSR) projektu.

Zwrócono uwagę, że liczba miast, co do których będą mieć zastosowanie przepisy dotyczące wprowadzenia stref czystego transportu, nie zmieniła się w ostatnich latach.

Czytaj też

Nowe prawo zakłada, że w przypadku, kiedy ocena jakości powietrza obejmuje więcej niż jedno miasto powyżej 100 tys. mieszkańców w ramach strefy, dla której jest dokonywana ocena i klasyfikacja, obowiązek utworzenia strefy czystego transportu dotyczyć będzie jedynie tego miasta, na terenie którego zostało odnotowane przekroczenie.

Projektowana nowela wprowadzi również obowiązek kupowania przez gminy, które mają powyżej 100 tys. mieszkańców autobusów zeroemisyjnych, dla celów związanych z komunikacją miejską. Nowe przepisy przewidują jednak wyłączenia od tej zasady. Takim przykładem jest realizacja komunikacji miejskiej, która wykracza poza granice samorządu, gdzie liczba mieszkańców jest wyższa niż 100 tys., bądź jeśli transport jest realizowany na terenie kilku gmin, z których każda ma mniej niż 100 tys. mieszkańców. W przepisach wskazuje się też na flotę autobusów, którą potencjalnie będą stanowić autobusy spalinowe lub hybrydowe, „w przypadku zaistnienia wyższej konieczności, będzie mogła spełniać obowiązki militaryzacyjne”.

„Projektowany obowiązek dotyczy zatem wyłącznie nabywania nowych autobusów zeroemisyjnych przez wskazane powyżej podmioty, w tym przez przewoźników wykonujących obecnie przewozy w ramach komunikacji miejskiej na terenie zobowiązanych jednostek. Przepisy nie wprowadzają obowiązku posiadania wyłącznie autobusów zeroemisyjnych. Proponowane przepisy mają na celu doprowadzenie do stopniowej wymiany floty autobusowej na autobusy zeroemisyjne, za pomocą których są wykonywane przewozy pasażerskie w ramach komunikacji miejskiej na terenie gmin, w których liczba mieszkańców jest większa niż 100 000” – tłumaczy resort klimatu o OSR projektu.

Projektowane przepisy przewidują rezygnację z określania progu udziału autobusów zeroemisyjnych lub napędzanych biometanem we flocie wykorzystywanej do świadczenia komunikacji miejskiej na obszarze jednostki samorządu terytorialnego. „Analizowane dane wskazują wprost, że realizacja trwających i planowanych inwestycji we flotę nie wystarczy do osiągnięcia progu 30 proc. autobusów zeroemisyjnych lub napędzanych gazem ziemnym pochodzącym z biometanu do 2028 r. we flotach badanych samorządów. Należy wskazać, że określony obecnie na poziomie 10 proc. (docelowo 30 proc. w 2028 r.) próg udziału ekologicznych autobusów przy świadczeniu usług komunikacji miejskiej spełniają największe miasta” – wskazano.

Reklama

Dodano, że ponad 30 proc. gmin objętych wymogami ustawy o elektromobilności, przy świadczeniu usług komunikacji miejskiej, nie wykorzystuje ani jednego autobusu napędzanego biometanem lub autobusu zeroemisyjnego.

„Mając na uwadze, że zgodnie z obowiązującymi przepisami art. 68 ust. 4 ustawy o elektromobilności od dnia 1 stycznia 2025 r. jednostki samorządu terytorialnego, o których mowa w art. 36 ust. 1 i 2 ustawy o elektromobilności, będą zobowiązane do zapewnienia udziału autobusów zeroemisyjnych lub autobusów napędzanych biometanem w użytkowanej flocie pojazdów w wysokości co najmniej 20 proc., a docelowo w 2028 r. na poziomie 30 proc., realizacja obowiązków ustawowych przy obecnych wskazaniach jest trudna” – przyznano w OSR.

Projekt przewiduje też uchylenie niektórych przepisów ustawy o elektromobilności, które nakładają na jednostki samorządu terytorialnego powyżej 50 tys. mieszkańców, obowiązek wykonywania i zlecania wykonania zadań publicznych z zapewnieniem odpowiedniego udziału pojazdów elektrycznych lub napędzanych gazem ziemnym.

Nowe przepisy wyłączą też wyłączenie Ministra Obrony Narodowej oraz instytucje i podmioty zapewniających realizację zadań w zakresie transportu osób w obsługującym go urzędzie, a także jednostki Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej, z konieczności zapewnienia odpowiedniego udziału pojazdów elektrycznych.

Projektowane przepisy mają też realizować reformy związane z Krajowym Planem Odbudowy (KPO).

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama