Wiadomości
Plaga kradzieży kabli do ładowania samochodów. Władze zaniepokojone wzrostem przestępczości
W Stanach Zjednoczonych narasta liczba kradzieży kabli do ładowania pojazdów elektrycznych i miedzi z infrastruktury miejskiej. Władze Minneapolis donoszą, że miniony rok był najtrudniejszym okresem pod względem tego rodzaju przestępczości.
Jak podaje CBS News, po ubiegłorocznej fali kradzieży miedzi z okablowania infrastruktury miejskiej w Minneapolis, złodzieje mają teraz nowy cel. Ich łupem stają się coraz częściej kable publicznych stacji ładowania samochodów elektrycznych.
Problem wydaje się znaczący. Według informacji miejskich, dotychczas wymieniono co najmniej 44 kable, a kolejnych 20 czeka na wymianę. CBS dodaje, że złodzieje mają być na tyle bezczelni, że dokonują ponownej kradzieży przewodów, które zostały niedawno zastąpione nowymi.
Policja stanowa wzmogła patrole. Za pomocą social mediów stara się zwrócić uwagę mieszkańców, aby reagowali za każdym razem, gdy widzą oni coś podejrzanego. Jak dodają służby, koszt miedzi na złomie kosztuje mniej niż 2 dolary za funt (0,453 kilograma – przyp. red.). Tymczasem koszty związane z wymianą miedzianego okablowania w latarniach i miejskich punktach ładowania pojazdów sięgają setek tysięcy dolarów.
Departament robót publicznych Minneapolis (ang. Minneapolis Public Works) podkreśla, że kabel do ładowania pojazdów może być dość ciężki, jednak nie z powodu zawartej w nim miedzi, ale głównie z uwagi gumowej izolacji, która biegnie przez całą jego długość.
Czytaj też
Zarówno służby miejskie, jak i mieszkańcy, są sfrustrowani całą sytuacją. Joe Laurin z MPW zaznaczyła, że utrzymanie tempa wymiany skradzionych kabli jest wyzwaniem, zarówno z uwagi na znaczne koszty, warunki pogodowe, jak i czas potrzebny na jego zamówienie oraz ponowną instalację. Kierowcy z kolei tracą godziny na jeździe po mieście w poszukiwaniu sprawnej stacji.
W celu zniechęcenia złodziei, miasto rozpoczęło instalację kamer monitoringu bezpośrednio na stacjach ładowania. Pobliskie skupy złomu także zostały poinformowane o przestępczym procederze i proszone są o kontakt z policją w przypadku wszelkich podejrzeń.