Elektromobilność
UE wyda 23 mld euro na baterie do samochodów elektrycznych
UE przeznaczy co najmniej 23 mld euro na projekty akumulatorów do pojazdów elektrycznych i budowę fabryk baterii w Europie. Cztery grupy planują stworzenie na Starym Kontynencie rywala dla Gigafactory Tesli - podał w poniedziałek dziennik „Financial Times”.
Według dziennika Bruksela obawia się, że zależność od baterii samochodowych produkowanych w Azji osłabi europejski przemysł motoryzacyjny zatrudniający obecnie 13 mln osób. UE zamierza dofinansować firmy zainteresowane budową fabryk, które miałyby stać się konkurencją m.in. dla zakładów Tesli na pustyni w Nevadzie w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje "FT" rynki azjatyckie odpowiadają za 80 proc. obecnej i planowanej produkcji akumulatorów. Same Chiny kontrolują 69 proc. tego sektora. Dalsze 15 proc. przypada na USA. Tymczasem udział UE w produkcji baterii samochodowych nie przekracza 4 proc.
Cytowany przez dziennik wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. energii Maros Sefcovic zauważył, że unijne władze doskonale zdają sobie sprawę z tego, że "przyszłość będzie elektryczna", a Stary Kontynent musi "nadrobić zaległości w kwestii technologii baterii". Dodał również, że jeśli nie opanuje się zawiązanych z nimi "umiejętności, innowacji i badań", rozwój nowych modeli samochodów lub utrzymanie ich wysokiej jakości nie będzie możliwy.
Dziennik podał, że poszczególne kraje będą mogły w pełni finansować badania pod warunkiem angażowania się w działania transgraniczne. Oferta zapoczątkowanego w ubiegłym roku projektu dotyczącego akumulatorów obejmuje teraz pięć rodzajów dofinansowań. W ramach europejskiego programu Horizon 2020 na projekty dotyczące samych baterii przeznaczono 200 mln euro, natomiast na budowę centrów demonstracyjnych dalsze 800 mln euro. Władze obszarów zainteresowanych promowaniem tego przemysłu mogą się również ubiegać o pieniądze z funduszy regionalnych (dostępne łącznie 22 mld euro). Dodatkowo Europejski Bank Inwestycyjny (EIB) udostępnił Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych (EFSI) w celu współfinansowania budowy europejskiego odpowiednika amerykańskiej "Gigafactory".
"FT" podało, że do stworzenia europejskich zakładów na miarę fabryki należącej do Tesli aspirują cztery grupy ze Starego Kontynentu. Francuski producent baterii Saft współpracuje z firmami Siemens, Solvay i Manz nad produkcją tańszych i bardziej wydajnych akumulatorów z elektrolitem stałym (solid state), która miałaby się rozpocząć w ciągu siedmiu lat. Założony w Szwecji Northvolt zaciągnął w EIB 52,5 mln euro pożyczki, aby zbudować warte 100 mln euro linię demonstracyjną i ośrodek badań, które maja ruszyć w 2019 r. Firma chce stworzyć największą w Europie fabrykę, która do 2023 r. ma produkować 32 gigawatogodziny rocznie.
Nowa fabryka powstaje również w Polsce - buduje ją belgijska grupa Umicore. Do 2020 roku w zakładach ma się rozpocząć produkcja materiałów do budowy katod do baterii. Według "FT" niemieckie ministerstwo finansów ma wkrótce ogłosić współpracę rodzimego producenta baterii Varta i amerykańskiego producenta samochodów Ford. Łącznie w prace rozwojowe europejskiego rynku baterii dla pojazdów elektrycznych jest zaangażowanych 260 firm.
Dziennik zaznaczył, że swoje oddziały w Europie budują również firmy z Korei Południowej. LG Chem chce uruchomić własną fabrykę baterii litowo-jonowych w Polsce. Tymczasem Samsung SDI i SK Innovation realizują podobne inwestycje na Węgrzech.
ML/PAP