Elektromobilność
Tesla wycofała amerykańskich pracowników z budowy fabryki pod Berlinem
Tesla nakazała ok. 30 amerykańskim pracownikom budowy fabryki pod Berlinem powrót do USA w związku z rozprzestrzenianiem się w Niemczech koronawirusa - informuje w piątek Automobilwoche. Koncern zapewnia, że krok ten nie wpłynie na realizację projektu.
Pod Berlinem Tesla buduje swoją pierwszą europejską fabrykę samochodów elektrycznych. Pierwsi ewakuowani pracownicy mają być już w drodze ze stolicy Niemiec.
Amerykański koncern zapewnia, że jego decyzja nie wpłynie na realizację budowy zakładów w Gruenheide. Mają one powstać w mniej niż dwa lata, a koszt całości szacowany jest na 4 mld euro.
W połowie listopada 2019 r. założyciel i dyrektor generalny firmy Elon Musk zapowiedział budowę Gigafactory 4. Miesiąc później władze kraju związkowego Brandenburgia na wschodzie RFN zaakceptowały treść umowy z Teslą na sprzedaż amerykańskiemu producentowi 300 ha ziemi pod budowę fabryki. Koncern wystąpił wówczas także o zgody środowiskowe dla tego projektu.
Obecnie na świecie działają trzy fabryki Tesli: dwie w Stanach Zjednoczonych i jedna w Chinach. W zakładzie w Gruenheide będą produkowane elektryczne sedany Model 3 oraz crossovery Model Y. W przyszłości planowane jest poszerzenie produkcji, która ma docelowo sięgać 500 tys. pojazdów rocznie. Niemiecki zakład miałby zapewnić w regionie 7 tys. miejsc pracy.
W związku z koronawirusem w Berlinie od przyszłego tygodnia będą sukcesywnie zamykane szkoły i przedszkola, do koniecznego minimum będzie też ograniczany transport publiczny.
Koronawirus rozprzestrzenił się już na ponad 120 krajów, zabił na świecie ponad 4,9 tys. osób; zakażonych jest prawie 135 tys. ludzi. W Niemczech zmarło siedem osób zakażonych koronawirusem, a zainfekowanych jest ponad 3 tys. (PAP)