Reklama

Elektromobilność

Tesla jadąca w trybie autonomicznym uderzyła w radiowóz

Zdjęcie ilustracyjne, Fot.: Renato Mu; Pexels
Zdjęcie ilustracyjne, Fot.: Renato Mu; Pexels

Jadąca w trybie autonomicznym Tesla Model 3 uderzyła w zaparkowany na ulicy samochód policyjny. Kierowca elektrycznego auta tłumaczył później, że włączył Autopilota, aby sprawdzić samopoczucie psa podróżującego na tylnym siedzeniu - podało w poniedziałek BBC.

Do zdarzenia doszło w weekend w mieście Norwalk w stanie Connecticut na drodze międzystanowej nr 95. Radiowóz stał z włączonymi, niebieskimi światłami ostrzegawczymi za popsutym samochodem i czekał na przyjazd pomocy drogowej. Jadąca bez kontroli kierowcy Tesla uszkodziła oba auta.

Według policji w kolizji nikt nie ucierpiał. Sprawca usłyszał zarzut niebezpiecznej jazdy i stworzenia zagrożenia na drodze.

"Kierowca Tesli zeznał, że włączył samochód w tryb Autopilota aby sprawdzić stan psa znajdującego się na tylnym siedzeniu" - podały służby z Connecticut. Nawiązując do kolizji policja przypomniała, że "niezależnie od możliwości samochodu należy prowadzić go w skupieniu przez cały czas".

To nie pierwszy wypadek Tesli poruszającej się w trybie Autopilota. Do tej pory było co najmniej pięć przypadków śmiertelnych na całym świecie. W USA trwa obecnie śledztwo Federalnego Urzędu Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) ws. działania systemu umożliwiającego autonomiczną jazdę.

W czerwcu 2019 r. amerykański Ubezpieczeniowy Instytut Bezpieczeństwa Drogowego (IIHS) ustalił, że nazwy takie jak "Tesla Autopilot" mogą mylić kierowców co do poziomu automatyzacji i bezpieczeństwa, sugerując, że systemy wspomagania jazdy potrafią więcej, niż w rzeczywistości. W ramach badania zapytano 2 tys. kierowców w USA, jakie manewry i działania uważają za bezpiecznie przy włączonych systemach ADAS o różnych nazwach (bez podawania marek i firm).

Serwis Consumer Reports już wcześniej wezwał Teslę do rezygnacji z nazwy Autopilot po śmiertelnym wypadku, do którego doszło z udziałem systemu w 2016 r. Do podobnego zdarzenia doszło również w 2018 r. Wypadki z udziałem systemów wspomagania kierowcy Tesli bada amerykański urząd bezpieczeństwa transportu NTSB.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze