Elektromobilność
Japonia porzuca samochody benzynowe
W ciągu najbliższych piętnastu lat Japończycy zamierzają zakończyć sprzedaż nowych samochodów benzynowych - informuje agencja Reutera, powołując się na źródła rządowe.
Ogłoszona niedawno "zielona" strategia skierowana jest głównie do przemysłu motoryzacyjnego i wodorowego. Ma ona prowadzić do wypełnienia zapowiedzi premiera Yoshihide Sugi, związanych z osiągnięciem neutralności klimatycznej do roku 2050.
Japońskie władze przyznały „zielonym inwestycjom” najwyższy priorytet, aby niejako „przy okazji” celów klimatycznych pobudzić gospodarkę. „Określenie w >Strategii zielonego wzrostu< jasnych celów oraz kierunku polityki, zachęci firmy do inwestowania w technologie przyszłości” - uważa cytowany przez Reutera Yukari Takamura, profesor Uniwersytetu Tokijskiego.
W ramach planu rząd zamierza zaoferować biznesowi rozmaite mechanizmy wsparcia, m.in. zachęty podatkowe. Inwestycje w ekologiczne rozwiązania stymulować ma również specjalny fundusz. Celem jest wygenerowanie „zielonego wzrostu” o wartości ok. 870 mld dolarów w perspektywie roku 2030 oraz 1,8 bln dol. do 2050.
Plan zakłada również, że do połowy lat 30. XX wieku sprzedaż nowych samochodów zostanie oparta na pojazdach elektrycznych oraz hybrydowych. Ważną rolę odegra również wodór, którego zużycie wzrosnąć ma do 3 mln ton w 2030 i około 20 mln ton w 2050. Chodzi tu głównie o takie obszary jak wytwarzanie energii i transport.
Strategia zakłada również budowę 45 GW mocy w morskich farmach wiatrowych. Generalnie, odnawialne źródła energii mają stanowić w roku 2050 około 50-60% miksu.