Analizy i komentarze
Wodorowa przyszłość kolei. Siemens prezentuje pociąg Mireo Plus H
Siemens zaprezentował na torze testowym Wegberg-Wildenrath swój wodorowy pociąg Mireo Plus H. Spółka chwali się, że pojazd nie emituje nic poza wodą, ma zasięg około 1000 kilometrów i osiąga prędkość do 160 kilometrów na godzinę.
W piątek 9 września na torze testowym Wegberg-Wildenrath zaprezentowany został wodorowy pociąg Siemensa - Mireo Plus H. Pojazd w przyszłym roku rozpocznie testy w niemieckim landzie Badenia-Wirtembergia, natomiast w roku 2024 ma trafić do eksploatacji pasażerskiej. Będzie kursował regularnie na liniach obsługiwanych obecnie przez pociągi spalinowe.
Przedstawiciele Siemensa chwalą się, że ich maszyna nie emituje niczego poza wodą, ma zasięg około 1000 kilometrów, osiąga prędkość do 160 kilometrów na godzinę i może być szybko zatankowana. Dodatkowo, w ciągu 30 lat eksploatacji jeden pociąg pozwoli zaoszczędzić nawet 45 tysięcy ton emisji dwutlenku węgla. Wodór służący do napędzania pociągu ma być produkowany przez elektrolizery przy użyciu energii ze źródeł odnawialnych.
Problematyczną kwestią wdrażania pociągów wodorowych może być cena. Jednakże według Siemensa, będzie ona szybko zrównywać się z cenami pociągów konwencjonalnych. Mówił o tym podczas wydarzenia Albrecht Neumann, szef pionu taboru w Siemens Mobility GmbH. „Trzeba zaznaczyć, że dopiero przedstawiamy nowy projekt pociągu. Więc jeśli chodzi o cenę, to jest ona pochodną pytania: ile egzemplarzy zostanie zamówionych? Jeśli klient zdecyduje się na jedną sztukę, to cena może być relatywnie wysoka. Jeśli na dwadzieścia sztuk – cena spada. Ale żeby operować konkretnymi liczbami: cena jest większa od ceny konwencjonalnego pociągu o ok. 20%, ze względu na większą liczbę zainstalowanych technologii. Jednakże porównując koszty inwestycyjne i operacyjne, to koszty naszego pociągu już teraz zbliżają się do pociągów z napędem dieslowskim. Spodziewamy się, że w niedalekiej przyszłości pociągi wodorowe będą od nich tańsze" – powiedział.
Czytaj też
Neumann powiedział też, że oczekuje budowy infrastruktury wsparcia przez rządy landowe i rząd federalny. „To byłaby dobra decyzja, rządy powinny wspierać rozwój nowoczesnych technologii – oczywiście nie na stałe, ale przez pierwszy okres ich rozwoju. Myślę, że to dobry sposób wydawania pieniędzy podatników" - dodał.
Według przedstawiciela Siemensa, kolej wodorowa jest u progu ekspansji na cały rynek europejski. „Naszym rynkiem docelowym jest obecnie cała Europa (...). Projekt tego pociągu jest dostosowany do standardów europejskich (...). W Unii Europejskiej rośnie zresztą liczba przetargów na pociągi wodorowe. W samych Niemczech trwają obecnie dwa takie przetargi. Spodziewam się, że ten rynek będzie się tylko poszerzał" – podkreślił Neumann.
Projekt Siemensa jest wkomponowany w cel niemieckich kolei (Deutsche Bahn), które do 2040 roku chcą być neutralne klimatycznie. Oznacza to konieczność zastąpienia używanych obecnie pojazdów, które wyposażone są w silniki zasilane olejem napędowym.