Wiadomości
Zwiększenie mocy OZE równoważone przez technologie gazowe i atom. Zdywersyfikowany wachlarz możliwości przed Polską
Źródła odnawialne stają się coraz istotniejszą częścią polskiego miksu energetycznego, ale największe wyzwania związane z tymi technologiami są dopiero na horyzoncie – takie wnioski wypływają z dyskusji na temat OZE, która odbyła się w ramach Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
materiał reklamowy na zlecenie GE Vernova
Podczas XXXIII Forum Ekonomicznego zorganizowano panel dotyczący źródeł odnawialnych oraz ich wpływu na bezpieczeństwo polskiego systemu energetycznego. Podczas dyskusji omawiano m. in. obecny poziom rozwoju tych technologii w Polsce oraz stojące przed nimi perspektywy.
Sławomir Żygowski, prezes GE Vernova w Polsce, odniósł się do przedstawionego przez ministra Miłosza Motykę konceptu systemu energetycznego opartego na atomie i źródłach odnawialnych. „Do miksu skupiającego się na OZE oraz atomie powinniśmy dołączyć jeszcze jeden element: gaz. Chodzi m.in. o nowe bloki gazowe w Dolnej Odrze zbudowane przez GE Vernova. Wszystko wskazuje na to, że technologie gazowe będą odgrywały istotną rolę w dochodzeniu do zdekarbonizowanego, opartego na OZE i atomie systemu elektroenergetycznego Polski. W transformacji energetycznej kraju niezbędna jest dywersyfikacja źródeł energii, a zdolność technologii gazowych do stabilizowania systemu jest w tej kwestii szczególnie cenna.”
Prezes Żygowski mówił też o sieciach elektroenergetycznych, które jawią się coraz częściej jako bariera dla rozwoju OZE. „Warto pamiętać o wyzwaniach związanych z siecią. Nie jest ona w pełni przygotowana do bardzo dynamicznego rozwoju źródeł odnawialnych, który zaczynamy obserwować. Mamy w tym zakresie, w kwestii przebudowy systemu sieciowego, różne koncepcje m.in. linie stałoprądowe północ-południe czy też klastry energii związanie bezpośrednio z działaniami na szczeblu dystrybutorów regionalnych. Należy również pamiętać o wielkoskalowym magazynowaniu energii poprzez np. elektrownie szczytowo-pompowe - zarówno te, które mamy, jak i nowe projekty, ponieważ ich praca pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo energetyczne kraju” – stwierdził.
Minister Miłosz Motyka także zwrócił uwagę na wkomponowanie źródeł odnawialnych w strukturę bezpieczeństwa energetycznego. „Bezpieczeństwo energetyczne to stabilne dostarczenie energii na rynek w akceptowalnych cenach, przy braku głębokich uzależnień w dostawach. To wszystko da się sprowadzić do słów: atom oraz OZE. Rosjanie wprost wskazywali, że rozwój źródeł odnawialnych w państwach Europy jest zagrożeniem dla ich interesów. Dlatego naszym interesem jest budowa zdywersyfikowanych źródeł energii, ponieważ te zmniejszają rosyjską siłę. Stawiamy na morską energetykę wiatrową, przyjmujemy nowe regulacje dla wiatraków na lądzie, budujemy także atom” – powiedział.
Polityk mówił też o wpływie OZE na bezpieczeństwo lokalne. „Odnawialne źródła energii to coś, co ma bezpośredni wpływ na jakość naszego życia, na to, jakim powietrzem oddychamy, w jakim środowisku żyjemy. A przy okazji ma wpływ na naszą sytuację gospodarczą, gdyż OZE poprawiają naszą konkurencyjność” – zaznaczył.
Joanna Orłowska, dyrektorka finansowa z firmy Veolia Energia Warszawa podkreśliła, że źródła odnawialne już teraz przebojem wkraczają do polskiego miksu. „W ubiegłym roku w polskiej energetyce udział OZE był rekordowy, sięgnął 26% miksu. Tymczasem według Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu, technologie te już w 2030 roku mają sięgnąć 50% udziału w wytwarzaniu energii elektrycznej” – stwierdziła. „To, co zyskujemy dzięki OZE to energia produkowana lokalnie” – dodała.
Dyrektor Orłowska podkreśliła też, że jej spółka działa intensywnie na rzecz rozwoju źródeł odnawialnych w dość wymagającym segmencie ciepłownictwa. „Badamy potencjał geotermii w lokalizacjach, gdzie znajdują się nasze systemy ciepłownicze. Wiemy już np., że Poznań to odpowiednie miejsce. Oparcie się nawet w niewielkim procencie na geotermii to bardzo dobre rozwiązanie” – powiedziała. Jeśli zaś chodzi o miks OZE, to jest jeszcze szereg decyzji do podjęcia. Mamy offshore, mamy wiatraki na lądzie, mamy fotowoltaikę – pytanie, w jakim tempie każda z tych technologii ma się rozwijać. Ważnym pytaniem są też finansowe systemy wsparcia, które są różne dla każdej z tych technologii” – dodała Orłowska.
W dyskusji wziął również udział Andrzej Węgrzyn, Wiceprezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa. „Wzrost popularności technologii wodorowych jest niezaprzeczalny. Polska ma najlepszy w Europie potencjał kawernowy; możemy być spichlerzem wodorowym Europy” – powiedział.
Z kolei Samir Abboud, prezes firmy Innargi, stwierdził, że Polska dysponuje istotnym atutem, jeśli chodzi o instalację technologii OZE w ciepłownictwie. „Trzeba zbudować więcej mocy w tych źródłach, ale należy przy tym skupić się też na ciepłownictwie. Polska posiada wielki skarb – rozbudowaną sieć ciepłowniczą, która może znacznie ułatwić ten proces”.